Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zespół Szkół z os. Łokietka nie składa broni

Anna Jarmuż
Na spotkanie w ZS nr 5 przybyli też rodzice kilku innych szkół i przedszkoli. Sala była pełna.
Na spotkanie w ZS nr 5 przybyli też rodzice kilku innych szkół i przedszkoli. Sala była pełna. Grzegorz Dembiński
Rodzice i nauczyciele z Zespołu Szkół nr 5 na os. W. Łokietka nie chcą słyszeć o zarządzaniu szkołą przez Fundację Familijny Poznań. W piątek podczas spotkania sala pękała w szwach.

Czytaj także:
Gimnazjum nr 24 walczy o swoją szkołę [ZDJĘCIA]
Strzeszyn: Wywalczyli szkołę, walczą o przystanek
Awantura o likwidowane szkoły
Dębiec: Rodzice i nauczyciele nie chcą oddać szkoły [ZDJĘCIA]

Przypomnijmy, że projekt zmian w sieci poznańskich szkół (o którym "Głos" napisał pierwszy) zakłada, że placówka ta nie będzie już podlegać miastu, ale innemu organowi prowadzącemu, np. fundacji.

W walkę ZS z Łokietka włączyli się też rodzice dzieci z Przedszkola nr 187, które wraz ze szkołą mogłoby trafić w prywatne ręce. Zebrani podjęli decyzję o powołaniu stowarzyszenia pod nazwą "Ratujmy naszą szkołę i przedszkole". Na liście członków podpisało się ponad 100 osób.

- Jesteśmy już w trakcie legalizowania stowarzyszenia. W poniedziałek złożę wszystkie niezbędne dokumenty w urzędzie miasta - tłumaczy Paweł Nowak, jeden z rodziców i pomysłodawca akcji. - A co potem? Będziemy działać. Zaczniemy od spotkań z przedstawicielami wydziału oświaty Urzędu Miasta i apelu do radnych. Naszym celem jest, by w placówce został zrealizowany plan sprzed dwóch lat, według którego miał tutaj powstać zespół przedszkolno-szkolny - dodaje.

Na piątkowym spotkaniu pojawił się również radny Michał Grześ i Katarzyna Kretkowska, radna z zespołu pracującego nad zmianami w sieci szkół.

- Zespół odwiedzi tę placówkę już w piątek - zapewnia Katarzyna Kretkowska. - Tymczasem, w imieniu radnych proszę państwa o przysłanie nam podstawowych faktów i informacji na temat waszej szkoły.

Dlaczego? Dyrekcja placówki stwierdziła, że w raporcie na jej temat, który trafił do wydziału oświaty, pojawiły się błędy.

- Niezgodności dotyczyły choćby liczby sal dydaktycznych, a co za tym idzie, procentowego wykorzystania szkoły - tłumaczy Jolanta Zielińska-Wachowiak, dyrektor szkoły. - Do ogólnej liczby sal wliczono także, na przykład, salę logopedyczną, w której przebywa zwykle około pięciu uczniów - wyjaśnia.

Czy Fundacja Familijny Poznań przejmie Zespół Szkół nr 5? Nie wiadomo. Na razie fundacja nie złożyła jeszcze projektu w Urzędzie Miasta.

- Zbieramy ostatnie dane. Decyzję podejmiemy w przyszłym tygodniu - informuje Mateusz Krajewski, wiceprezes zarządu Familijnego Poznania.

Tymczasem kancelaria prawna, działająca w imieniu fundacji, wezwała założycieli forum internetowego www.ratujmyszkołę35.pl i przewodniczącego rady osiedla Naramowice do zaprzestania rozpowszechniania informacji nieprawdziwych i godzących w dobre imię fundacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski