Zielone światło dla drugiego etapu Tramwaju na Naramowice. Miasto już się szykuje do budowy

Zielone światło dla inwestycji zapaliła umowa podpisana między Zarządem Województwa Wielkopolskiego a Stowarzyszeniem Metropolia Poznań, dotycząca Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych i funduszy unijnych, w tym środków na projekty publicznego transportu miejskiego w ramach programu FEnIKS (Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027).

Czytaj też: Ponad 100 milionów euro dla aglomeracji poznańskiej z Unii Europejskiej. Jest umowa!

W ramach porozumienia miasto ma otrzymać m.in. 450 mln zł, która to kwota ma objąć realizację II etapu tramwaju na Naramowice i budowę trasy tramwajowej wzdłuż ul. Ratajczaka. Bliska przyszłość inwestycji Tramwaj na Naramowice obejmuje plany dotyczące II etapu – od Wilczaka do centrum miasta. Dalsza – etapy III: od obecnego przystanka końcowego przy ul. Blażeja do Umultowa i IV – między rejonem Nowa Naramowicka / Łużycka a terenami na wschodnich Naramowicach.

– Po zakończonych w 2021 roku pracach nad koncepcją inwestycji uzyskano decyzję środowiskową dla realizacji II etapu budowy trasy tramwajowej na Naramowice – mówi Maja Chłopocka z Poznańskich Inwestycji Miejskich. – Inwestycja ma objąć nowy odcinek trasy od pętli Wilczak, przez ul. Szelągowską i Garbary, do skrzyżowania z ul. Estkowskiego i dalej do placu Wielkopolskiego.

Etap obejmuje także m.in. przebudowę ul. Szelągowskiej oraz Garbary, przebudowę skrzyżowania ul. Szelągowskiej z ul. Armii Poznań oraz - w niezbędnym zakresie - ulic przyległych, a także przebudowę rejonu wiaduktu kolejowego stacji Poznań Garbary. Naturalną koleją rzeczy jest też spodziewana przez miasto przebudowa kolidującej infrastruktury podziemnej oraz modernizacja obecnej lub budowa nowej infrastruktury rowerowej.

Czytaj też: Mieszkańcy chcą budowy placu zabaw na prywatnym terenie w Poznaniu. Właściciel zaskoczony decyzją

Wraz z zapewnieniem finansowania wróciły właśnie działania nad inwestycją.

– Spółka PIM jako inwestor zastępczy prowadzi prace przedprojektowe, czyniąc starania w zakresie ograniczenia do niezbędnego minimum wycinki drzew kolidujących z realizacją inwestycji – mówi Maja Chłopocka. – Przygotowanie kompletnej dokumentacji projektowej będzie obowiązkiem wybranego w planowanym postępowaniu przetargowym Generalnego Wykonawcy, który zrealizuje zadanie w trybie „zaprojektuj i wybuduj”.

Ile drzew będzie musiało być wyciętych, jeszcze nie wiadomo – miasto zapewnia, że dokłada starań, by liczba ta była jak najmniejsza. Na tym etapie przeprowadzona zostanie finalna i kompleksowa analiza pod kątem zachowania jak największej liczby drzew.

– Ostateczny zakres koniecznych wycinek będzie znany w późniejszym etapie prac projektowych – mówi Maja Chłopocka. –Tam, gdzie to możliwe, drzewa zostaną zachowane. Należy tu mieć na uwadze m.in. przebieg sieci uzbrojenia terenu czy też geometrię układu komunikacyjnego. Już na wcześniejszym etapie prac przedprojektowych odrzucony został wariant poprowadzenia trasy wschodnią stroną ul. Szelągowskiej – m. in. z uwagi na większą liczbę drzew do wycinki. Zrezygnowano też z drogi serwisowej na odcinku od ul. Winogrady do ul. Słowiańskiej, co ochroniło około 100 drzew.

PIM deklarują, że przewidziane są nasadzenia kompensacyjne, których skala zostanie doprecyzowana w dokumentacji projektowej.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]