Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Złota dziewczyna woli pasję od zawodowstwa

Radosław Patroniak
Prezes PZBS Radosław Kiełbasiewicz wręcza Danucie Kazmusze puchar za tytuł MŚ juniorek
Prezes PZBS Radosław Kiełbasiewicz wręcza Danucie Kazmusze puchar za tytuł MŚ juniorek Fot. WIELKOPOLSKI ZWIĄZEK BRYDŻA SPORTOWEGO
Wielkimi krokami zbliżamy się do spektakularnego wydarzenia w światku brydżowym, a mianowicie do V Otwartych ME (17 czerwca - 2 lipca w Poznaniu). Jedną z naszych nadziei na medalowy występ będzie świeżo upieczona mistrzyni Polski, Danuta Kazmucha, reprezentująca barwy Connectora Poznań.

21-letnia studentka Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu pod koniec marca w Warszawie, w duecie z Justyną Żmudą (CKiS Skawina), wywalczyła mistrzostwo Polski par kobiet w brydżu sportowym. Ubiegłoroczne mistrzynie świata juniorek z Filadelfii wygrały rywalizację z ogromną przewagą nad resztą stawki. Tym samym poznanianka wywalczyła swoje pierwsze złoto w seniorskim brydżu.

- Tam, gdzie wystartuje, tam zdobywa złoty krążek, dlatego mówimy o niej w środwisku, że to złota dziewczyna. Dla mnie Danusia jest przykładem takiej wzorcowej brydżystki. Swoją przygodę z dyscypliną zaczęła już 9 lat temu i niemal od początku kariery była obiecującą zawodniczką - tłumaczył prezes WZBS Marian Wierszycki.

Sama zainteresowana w ostatnich latach rzeczywiście nie narzeka na brak sukcesów, ale też przyznaje się do tego, że początki jej gry w brydża nie zwiastowały wcale sukcesów.

- Chodziłam do gimnazjum dwujęzycznego w Dąbrówce i trafiłam na wychowawcę, który uczył fizyki i chciał założyć kółko brydżowe. Od razu zakochałam się w brydżu, ale bez wzajemności. Przez pierwszy rok nie bardzo wiedziałam, o co w nim chodzi. Dopiero później trafiłam na właściwe tory i zaczęłam odnosić sukcesy. W szkole podstawowej duże znaczenie miała dla mnie aktywność fizyczna. Z chwilą rozpoczęcia gimnazjum sporty takie jak siatkówka, narciarstwo, snowboard zeszły na dalszy plan, a pasją stał się brydż - zauważyła utalentowana zawodniczka, która swoją przyszłość wiąże z handlem zagranicznym i hotelarstwem, a nie z brydżem zawodowym.

- Takiego uzależnienia nie biorę pod uwagę. Cieszę się, że zdobywając MP, wywalczyłyśmy sobie zwolnienie z opłaty wpisowego w ME. Dużo większe znaczenie miała jednak dla mnie sama wygrana niż nagroda. Stworzyła mi ona szansę dostania się do reprezentacji kobiet - dodała poznanianka.

Często w turniejach występuje ona w mikście z szefem Connectora, Cezarym Serkiem. Ostatnio oboje wywalczyli mistrzostwo Wielkopolski. - Z Justyną "sparowała" mnie koleżanka. Z prezesem poznałam się na zawodach, ale nie potrafię powiedzieć, z kim mi się lepiej gra - zakończyła Kazmucha.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski