ZTM Poznań: Ogromna popularność biletu seniora

- Cieszę się, że udało się wprowadzić ten rodzaj biletu, a tym bardziej, że jest on niezwykle popularny - mówi radna Dominika Król. To ona przed rokiem odpowiedziała na apel Głosu Wielkopolskiego, by wzorem Warszawy wprowadzić w Poznaniu bilet seniora.

Zobacz też: ZTM Poznań: Cały rok przejazdów za 50 złotych. Jest bilet seniora

Dzięki niemu osoby pomiędzy 65., a 70. rokiem życia (starszym przysługuje komunikacja miejska za darmo) mogą przez 366 dni jeździć tramwajami i autobusami za 50 złotych.

Z tej oferty ZTM można korzystać od 1 listopada. - Spodziewaliśmy się, że wykupi go 17 tysięcy pasażerów - wyjaśnia Maciej Wudarski, zastępca prezydenta Poznania odpowiedzialny za komunikację. - Już teraz zbliżamy się do tej granicy, gdyż bilet seniora ma 16,6 tysiąca użytkowników - dodaje.
Według Bernarda Zapatki, zastępcy dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego szacowany koszt wprowadzenia rozwiązania wynosił 4,65 miliona złotych rocznie. Jednak bilet został zakupiony także przez osoby, które do tej pory nie korzystały z komunikacji miejskiej. Stanowią oni 14 procent wszystkich użytkowników rozwiązania dla seniorów (ponad 3,2 tysiąca osób). To obniżyło koszty do około 4 milionów złotych. - Obecnie bilet jest kupowany przez około 500 osób tygodniowo, w szczycie było to ponad trzy tysiące - zaznacza Maciej Wudarski.

Dominika Król wyjaśnia, że dzięki temu ludzie starsi mogą sobie pozwolić na częstsze wyjazdy z domu. Kupno biletów nie staje się zbyt dużym obciążeniem dla budżetu emeryta. - Ludzie przestali być niewolnikami swoich mieszkań. Jadą do znajomych, czy dojeżdżają do centrum na kawę - mówi radna Król. Według niej część z seniorów zaoszczędzone na komunikacji pieniądze przeznacza na zakup biletów do kina, czy też muzeów.

ZTM przeprowadził badania wśród tych, którzy zdecydowali się na rozwiązanie dla seniorów. Okazuje się, że wcześniej 62 procent z nich opłacało przejazdy za pomocą biletów papierowych (proporcjonalnie są one najdroższe), a 18 procent dzięki tPortmonetce na karcie PEKA. Co czwarty z komunikacji miejskiej korzystał tylko 2, 3 razy w miesiącu, a prawie połowa kilka razy w tygodniu, jeden procent z raz do roku.