Żużel: GKM Grudziądz rozbił Kolejarza Rawag Rawicz

Rawiczanie takich gwiazd nie mają, ale z pewnością liczyli na to, że w pierwszym tegorocznym spotkaniu o punkty nieco wyżej zawieszą poprzeczkę rywalom. Początek meczu mógł zresztą na to wskazywać. Zwłaszcza po tym, jak w 3 wyścigu Piotr Dym w parze z Mariuszem Puszakowskim podwójnie pokonali Norberta Kościucha oraz Andrieja Karpowa.

W dalszej części spotkania gospodarze już jednak w tak efektowny sposób nie wygrywali. Coraz lepiej na rawickim torze czuli się za to zawodnicy GKM. Już w 6 biegu Kościuch z Karpowem zrehabilitowali się za wcześniejszą wpadkę i tym razem to oni pokazali plecy Wiktorowi Gołubowskiemu oraz młodemu Marcinowi Riedlowi. Po tym wyścigu przewaga gości wzrosła do 10 punktów i stało się jasne, że Niedźwiadkom szalenie trudno będzie sprawić niespodziankę.

Nadzieje na korzystny wynik definitywnie prysły po biegach 9 oraz 10, obu podwójnie wygranych przez GKM. O przewadze żużlowców z Grudziądza najlepiej świadczy fakt, że już po 12 wyścigu zapewnili sobie zwycięstwo w całym meczu. W ich zespole najskuteczniejszy był Harris, który tylko raz, w ostatnim biegu, uległ Puszakowskiemu. Ten z kolei, razem z Dymem, zdobył najwięcej punktów dla beniaminka I ligi.

Kolejarz Rawag Rawicz - GKM Grudziądz 33:57
Kolejarz Rawag: Biełousow 2 (1,1,0), S. Musielak 5 (0,3,1,1,d), Puszakowski 9+1 (2,0,2,2,w,3), Dym 9 (3,2,1,1,1,1), Gołubowskij 4 (2,1,1,0), Riedel 0 (t,0), Strzelec 4 (3,0,d,1).
GKM: Harris 14 (3,3,3,3,2), Chrzanowski 7+3 (2,1,2,2), Kościuch 10+2 (0,3,2,3,2), Karpow 11+2 (1,2,3,2,3), Nicholls 11 (3,2,3,3,t), Rujner 2 (2,0,w), Łęgowik 2 (1,1,w,0).
Wyścig po wyścigu: 1:5, 3:3 (4:8), 5:1 (9:9), 2:4 (11:13), 2:4 (13:17), 1:5 (14:22), 4:2 (18:24), 1:5 (19:29), 1:5 (20:34), 3:3 (23:37), 1:5 (24:42), 3:3 (27:45), 1:5 (28:50), 1:5 (29:55), 4:2 (33:57).