Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Martin Vaculik mistrzem Europy

TS
Martin Vaculik dość nieoczekiwanie został Indywidualnym Mistrzem Europy. Słowak swój triumf przypieczętował w czwartym turnieju finałowym, który w niedzielny wieczór odbył się na torze w Rzeszowie. Vaculik jechał w nim rewelacyjnie i w pięknym stylu odrobił 5-punktową stratę do Nicki Pedersena, który przed zawodami wydawał się być pewniakiem do wygranej.

Tym bardziej, że w Rzeszowie zabrakło jego najgroźniejszych rywali, Tomasza Golloba, Emila Sajfutdinowa oraz Tai Woffinde-na. Ten ostatni, mimo problemów z obojczykiem miał przyjechać do Polski i powalczyć o złoto, ale w ostatniej chwili uznał, że nie jest jeszcze gotowy, aby usiąść na motocykl i rywalizować z Pedersenem, który na torze raczej nie przebiera w środkach.

- Nie było szans, żebym przyjechał do Rzeszowa, bo cały czas przechodzę rehabilitację po upadku w Sztokholmie. Czuję się już coraz lepiej, ale udział w tych zawodach byłby niepotrzebnym ryzykiem. Tym bardziej, że za tydzień czeka mnie start w ostatniej rundzie Grand Prix w Toruniu, gdzie mogę zdobyć pierwszy w karierze tytuł mistrza świata - poinformował 23-letni Anglik.

W takiej sytuacji tylko czwarty w klasyfikacji generalnej Vaculik mógł zagrozić Pedersenowi, choć prawdę mówiąc mało kto w to wierzył. Duńczyk w rundzie zasadniczej gubił jednak punkty, a Słowak jechał jak natchniony. Obaj zawodnicy spotkali się pod taśmą w 17 wyścigu, ale ich walka trwała bardzo krótko, bo Duńczyk już w pierwszym łuku podciął Fredrika Lindgrena za co został wykluczony.

To sprawiło, że przed decydującymi biegami Vaculik miał już tyle samo punktów, co jego rywal. Miał też pewne miejsce w finale, o który Pedersen musiał walczyć w barażu. I w nim Duńczyk nieoczekiwanie przegrał z Grzegorzem Zengotą i Hansem Andersenem, tym samym podając Vaculikowi na tacy tytuł mistrza Europy.

Słowak nie pokpił bowiem sprawy i w finale przyjechał pierwszy przed Grigorijem Łagutą, który zdobył brąz IME oraz Andersenem. Ten ostatni w pierwszej odsłonie biegu miał groźną kolizję z udziałem Zengoty, który został wykluczony z powtórki.

Porażka Pedersena ucieszyła 8 tysięcy rzeszowskich kibiców, którzy notorycznie wygwizdywali Duńczyka. Fani miejscowych Żurawi mają bowiem za złe Pedersenowi, że ten przedkładał walkę o tytuł mistrza świata nad występy w lidze.

Zawody w Rzeszowie, tak jak trzy wcześniejsze turnieje finałowe w Gdańsku, Togliatti oraz Gorican, transmitowane były przez Eurosport. Dzięki temu można je było obejrzeć w 71 krajach Europy oraz regionu Azji i Pacyfiku. To wyjątkowa sytuacja, bo do tej pory ta dyscyplina sportu takiej promocji jeszcze nie miała.

Zreformowane IME cieszyły się zresztą dużym zainteresowaniem kibiców. Z dużym uznaniem o tej imprezie wypowiadali się także sami żużlowcy. - Muszę przyznać, że w żadnym turnieju finałowym nie było wpadek. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania, a atmosfera była za każdym razem świetna. Nikt nie spodziewał się, że już na samym początku tak dobrze będzie to wyglądało - ocenił Pedersen.

Wyniki turnieju w Rzeszowie
1. Martin Vaculik (Słowacja) 15+3 (3,3,3,3,3), 2. Grigorij Łaguta (Rosja) 14+2 (3,2,3,3,3), 3. Hans Andersen (Dania) 9+1(2,3,1,0,3), 4. Grzegorz Zengota (Polska) 11+w (1,3,3,2,2), 5. Nicki Pedersen (Dania) 10 (3,2,2,3,w), 6. Andriej Karpow (Ukraina) 10 (0,3,2,2,3), 7. Maciej Janowski (Polska) 8 (d,2,3,1,2), 8. Fredrik Lindgren (Szwecja) 8 (2,2,2,1,1), 9. Grzegorz Walasek (Polska) 7 (3,1,0,2,1), 10. Ales Dryml (Czechy) 7 (2,0,1,2,2), 11. Leon Madsen (Dania) 6 (1,1,d,3,1), 12. Robert Miśkowiak (Polska) 6 (2,1,2,1,d), 13. Jurica Pavlic (Chorwacja) 3 (d,0,d,1,2), 14. Łukasz Sówka (Polska) 3 (1,1,0,0,1), 15. Sebastian Ułamek (Polska) 2 (1,0,1,d,0), 16. Nicolas Covatti (Włochy) 1 (d,d,1,w,d).

Czołówka klasyfikacji generalnej IME
1. Vaculik 47 pkt., 2. Pedersen 44, 3. G. Łaguta 42, 4. Andersen 35, 5. Woffinden 33, 6. Janowski 33, 7. Gollob 32, 8. Lindgren 28, 9. Sajfutdinow 27, 10. Ułamek 22.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski