Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Nerwy, emocje i sensacje na inaugurację sezonu

TS
Żużlowcy z Leszna po wygranej z Włókniarzem zostali pierwszymi liderami Enea Ekstraligi
Żużlowcy z Leszna po wygranej z Włókniarzem zostali pierwszymi liderami Enea Ekstraligi Grzegorz Dembiński
Na inaugurację sezonu żużlowego sypnęło niespodziankami. W Enea Ekstralidze z wielkich faworytów nie zawiodła praktycznie tylko Fogo Unia.

W pierwszym meczu o punkty leszczynianie dość pewnie pokonali na własnym torze Włókniarza Częstochowa. - Nie był to jednak tak łatwy mecz, jakby się mogło wydawać. Rywale choć mocno osłabieni, to jednak wysoko zawiesili nam poprzeczkę. W hurraoptymizm więc z pewnością nie popadamy - mówił po ostatnim wyścigu menedżer Byków Paweł Jąder.

Zawodnicy nie kryli jednak radości z pierwszej wygranej w sezonie. - Bo najważniejsze są dwa punkty. To prawda, że Włókniarz przyjechał bez dwóch czołowych zawodników, ale za jednego z nich stosował zastępstwo zawodnika. I to z powodzeniem, zdobywając w ten sposób sporo punktów - ocenił Przemysław Pawlicki. Podobnego zdania był Nicki Pedersen, który debiutował przed leszczyńską publicznością.

- Włókniarz to mocna drużyna, a na inaugurację sezonu zawsze są dodatkowe nerwy. Jak oceniam swój występ? Jak na pierwszy raz, było nieźle - powiedział Duńczyk. W spotkaniu z Włókniarzem lepiej niż nieźle jechał też jego rodak, Kenneth Bjerre. - To był chyba jego najlepszy mecz w naszych barwach - ocenił menedżer Fogo Unii.

Nieco poniżej oczekiwań wypadł natomiast Mikkel Michelsen i kto wie, czy w najbliższym spotkaniu w Gorzowie nie zastąpi go Damian Baliński. - Na sobotnim treningu prezentował się już naprawdę nieźle. Widać, że z jego sprzętem jest coraz lepiej - przyznał Jąder. Jest więc spora szansa na to, że kibice doczekają się wyjazdu na tor pary Pedersen - Baliński. Pytanie tylko, co na to żużlowcy Stali?

A ci w spotkaniu we Wrocławiu zrobili bardzo dobre wrażenie. Podobnie jak tarnowska Unia w Zielonej Górze. Największą niespodzianką inauguracyjnej kolejki Enea Ekstraligi była jednak wygrana Wybrzeża Gdańsk z Unibaksem. W dream teamie z Torunia zabrakło wprawdzie kontuzjowanego Darcy Warda, ale w niczym to nie umniejsza sukcesu skazywanego na pożarcie beniaminka. No bo kto się spodziewał, że Marcel Szymko i Artur Mroczka pogrążą Tomasza Golloba i spółkę?

Wielką sensację zanotowaliśmy także na inaugurację Nice PLŻ. Sprawili ją żużlowcy Carbon Startu, wygrywając w Grudziądzu. Inna sprawa, że my w zapowiedzi tego meczu pisaliśmy, że gnieźnianie są w wysokiej formie i mogą utrzeć nosa faworytowi rozgrywek. - Zawodnicy nie tylko są w formie, ale też potrafią wspaniale walczyć - cieszył się po wygranej trener Dariusz Śledź. W jego ekipie trudno nawet wskazać słabszy punkt, bo każdy z żużlowców dołożył swoją cegiełkę do wygranej z GKM.

- Jesteśmy grupą zawodników po przejściach, którzy zimą nie byli rozchwytywani przez inne klubu. Razem tworzymy jednak świetnie rozumiejący się kolektyw, a o to przecież chodzi - twierdzi Adrian Gomólski, którego powrotny transfer do Gniezna przez wielu kibiców był krytykowany. Niewielu też wierzyło w odrodzenie Wadima Tarasenki, a ten w Grudziądzu walczył niczym lew. Podobnie jak Da-mian Adamczak, który w poprzednim sezonie był w Starcie tylko rezerwowym.

Na inaugurację sezonu wiele emocji wzbudziła również... nowa szata graficzna przygotowana przez stację n sport, transmitującą mecze Enea Ekstraligi. Mowa oczywiście o wyrzeźbionych (?) podobiznach zawodników, które zastąpiły tradycyjne zdjęcia. Sam pomysł być może jest nowatorski, tyle tylko, że żużlowcy bardziej przypominają górników, a ich rozpoznanie graniczy z cudem.

Kibicom - o czym piszą w licznych komentarzach - trudno też na swoich ekranach dostrzec, to co w żużlu najistotniejsze, a więc nazwiska zawodników oraz wynik spotkania. Może więc lepiej pozostać przy starych, sprawdzonych pomysłach? Nie od dzisiaj przecież wiadomo, że lepsze jest wrogiem dobrego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski