- Zawsze marzyłem o tym, aby wystąpić w Grand Prix. I to nie jako rezerwa toru, ale jako normalny uczestnik, który będzie miał okazję do startu w pięciu wyścigach. Jaki cel sobie stawiam? Marzeniem byłby finał, ale przede wszystkim chciałbym, aby jazda sprawiała mi tego dnia radość - mówi starszy z braci Pawlickich.
Czytaj także:
Hampel: Unia Leszno musi pojechać na maksimum możliwości
Nieco inne cele przyświecają Hampelowi, który w inauguracyjnym turnieju w Auckland, w Nowej Zelandii zajął doskonałe drugie miejsce. Lepszy w tych zawodach od kapitana Unii był tylko broniący tytułu Greg Hancock. - Tamten turniej był specyficzny i nie wyciągałbym z wyników tam uzyskanych zbyt daleko idących wniosków. A, że wygrał Amerykanin, to zaskoczeniem chyba żadnym nie jest - mówi brązowy medalista poprzednich indywidualnych mistrzostw świata.
Dla Hampela będzie to ostatnia okazja do tego, aby wygrać turniej Grand Prix na swoim torze. W poprzednich latach lider Byków startował już w wielkim finale, ale ani razu nie stanął w Lesznie na najwyższym stopniu podium. A przecież tegoroczny turniej będzie ostatnim, jaki rozegrany zostanie na stadionie przy ul. Strzeleckiej.
- Przynajmniej na jakiś czas. Wygasa nam umowa z organizatorami cyklu i póki co nie zostanie ona przedłużona. W ostatnim czasie w Lesznie było jednak bardzo dużo imprez najwyższej rangi, więc nasi fani mogą odczuwać pewien przesyt żużlem z najwyższej półki - mówi Ireneusz Igielski, dyrektor zarządzający Unii.
W tej chwili jeszcze nie wiadomo, jakie polskie miasto przejmie od leszczyńskiego klubu organizację turnieju. Być może będzie to Warszawa, bo od pewnego czasu coraz głośniej mówi się o tym, że najlepsi żużlowcy świata ścigać się będą właśnie na Stadionie Narodowym. Ostateczne decyzje w tej sprawie jednak jeszcze nie zapadły. Tym bardziej, że chrapkę na Grand Prix mają także Gdańsk i Wrocław, który w przeszłości już organizował takie imprezy.
Póki co jednak, gwiazdy światowego speedwaya przyjadą do Leszna. Warto więc chyba po raz ostatni zobaczyć te prestiżowe i jedyne w swoim rodzaju zawody. Bilety na ten turniej można kupować w internecie. Wystarczy tylko wejść na oficjalną stronę Unii. Tymczasem już w najbliższy czwartek w "Głosie Wielkopolskim" pojawi się specjalny, ośmiostronicowy dodatek poświęcony turniejowi w Lesznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?