Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żużel: Start znowu przegrał, ale pojedzie w play-off

TS
Carbon Start przegrał z GKM
Carbon Start przegrał z GKM Dawid Stube
Żużlowcy Carbon Startu przegrali na własnym torze z GKM Grudziądz, ale mimo to awansowali do fazy play-off. Zadecydował o tym wynik meczu w Bydgoszczy

Tradycją się staje, że w meczach Carbon Startu z GKM wygrywają goście. Tak w każdym razie było w niedzielę w Gnieźnie, gdzie czerwono-czarni nie potrafili zatrzymać rywali i zanotowali pierwszą w tym sezonie porażkę na własnym torze. Na szczęście, w tym samym czasie ROW Rybnik przegrał na wyjeździe z Polonią Bydgoszcz i tym samym pozwolił podopiecznym trenera Dariusza Śledzia wjechać do fazy play-off.

Gospodarze jeszcze przed meczem mieli sporo problemów, bo w tygodniu Wadim Tarasenko podczas pobytu w swoim kraju został okradziony i miał problemy z wyrobieniem nowego paszportu. Rosjanin ostatecznie do Gniezna dojechał i w meczu wystąpił. Jeszcze większe kłopoty z dotarciem na stadion miał Jonas Davidsson, który utknął na lotnisku. W związku z tym gospodarze robili wszystko, by przeciągnąć rozpoczęcie spotkania, co rzecz jasna nie podobało ekipie z Grudziądza.

Gościom nie podobało się również to, jak w 1. wyścigu pojechał Adrian Gomolski, który tak długo blokował Norberta Kościuch aż na kresce wyprzedził go Tarasenko. - To nie miało nic wspólnego z fair play - mówi przed telewizyjnymi kamerami żużlowiec GKM. Takich stykowych sytuacji na torze było znacznie więcej, ale też nie od dzisiaj wiadomo, że potyczki czerwono-czarnych z ekipą z Grudziądza wywołują dodatkowe emocje.

Niedzielny mecz nie był pod tym względem wyjątkiem. Gnieźnianie mimo, nieobecności Davidssona dobrze go rozpoczęli, o co zadbał 19-letni Adrian Gała. Junior Carbon Startu nie tylko wygrał wyścig młodzieżowy, ale też w pokonanym polu zostawił Andrieja Karpowa. Początkowo mecz przypominał jednak pojedynek bokserskim, w którym gospodarze zadawali ciosy, a za moment sami nadziewali się na kontry.

W efekcie w połowie zawodów był remis 21:21. Wtedy to nastąpił atak ze strony GKM. Najpierw Kościuch z Rafałem Okoniewskim znaleźli sposób na Bjarne Pedersena i Gałę, a chwilę później Tarasenko z Gomólskim musieli uznać wyższość Daniela Jeleniewskiegi i niemiłosiernie wygwizdywanego przez kibiców Sebastiana Ułamka. Po tym drugim biegu zespół trenera Roberta Kempińskiego wyszedł na prowadzenie 31:23 i blisko osiem tysięcy kibiców na stadionie zaczęło wątpić w końcowe zwycięstwo swoich ulubieńców.

Odpowiedź Carbon Startu była jednak natychmiastowa, bo na stadion wreszcie dotarł Davidsson i w parze z jadącym z rezerwy taktycznej Pedersenem odrobił połowę strat. Co z tego jednak, skoro ten sam Davidsson w swoim kolejnym wyścigu przyjechał na metę ostatni i to za plecami młodego Marcina Nowaka, który do tego momentu niczym szczególnym się nie popisał. A, że pierwszy był w tym biegu Okoniewski, to GKM wyszedł na prowadzenie 40:32 i miał zwycięstwo na wyciągnięcie ręki.

Po chwili stało się ono faktem, bo Damian Adamczak upadł na tor, a osamotniony Gomólski w powtórce przyjechał drugi. W biegach nominowanych goście odrobili też straty z pierwszego meczu i dzięki temu zdobyli punkt bonusowy. Carbon Start zakończył więc rundę zasadniczą na czwartym miejscu, a to oznacza, że za tydzień w półfinale play-off zmierzy się z PGE Marmą Rzeszów.

Carbon Start Gniezno - GKM Grudziądz 38:52 (pierwszy mecz 46:43 dla Carbon Startu, bonus GKM)
Carbon Start:
A. Gomólski 6 (2,1,0,2,1), Tarasienko 8+2 (1,3,1,1,2), Davidsson 2+1 (2,0,0), Adamczak 1 (1,0,w), B. Pedersen 11+1 (2,2,1,3,2,1), D. Wawrzyniak 3+1 (2,0,0,1), Gała 7 (3,3,1,0).
GKM: Okoniewski 14+1 (3,3,2,3,3), Kościuch 11+1 (0,2,3,3,3), Ułamek 9+1 (3,1,3,0,2), Jeleniewski 10+2 (2,3,2,3,d), Karpow 5 (1,2,1,1), Nowak 3+1 (1,0,2), Trzensiok 0 (0,0,0).
Wyścig po wyścigu: 3:3, 5:1 (8:4), 1:5 (9:9), 5:1 (14:10), 1:5 (15:15), 2:4 (17:19), 4:2 (21:21), 1:5 (22:26), 1:5 (23:31), 5:1 (28:32), 3:3 (31:35), 1:5 (32:40), 2:4 (34:44), 1:5 (35:49), 3:3 (38:52).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski