"Głos Wielkopolski" w sierpniu jako pierwszy napisał, że drzwi przeciwpożarowe sprzedane przez pewną poznańską firmę do szpitala we Wrocławiu mogą być podróbkami.
Teraz firma Budimex, wykonawca szpitala, potwierdza, że specjalistyczne badania potwierdziły wadliwość drzwi z Poznania. Efekt? Wszystkie drzwi, czyli aż 191 sztuk, zostaną wymienione. Szacowany koszt tych prac to około 1 miliona złotych. Wymiana ma się zakończyć do połowy grudnia. Inwestor, czyli publiczna spółka prowadząca budowę, już wie o konieczności wymiany drzwi.
Zobacz też: Firma z Poznania sprzedała do szpitala podrobione drzwi przeciwpożarowe?
- Badania w Instytucie Techniki Budowlanej w Warszawie potwierdziły, że drzwi nie spełniają wszystkich wymogów - mówi Krzysztof Kozioł, rzecznik Budimexu. - Nie ma większego sensu wskazywać, jakie wymogi spełniły, a jakie nie. Nie przeszły wszystkich badań, co dyskwalifikuje ten produkt. Trzeba go wycofać.
Budimex wypowiedział już umowę z poznańską firmą. Chce także, by ona sfinansowała wymianę drzwi, które teraz dostarczy już ktoś inny. Z informacji uzyskanych w Budimexie wynika, że zatrzymano poznańskiej firmie pieniądze wynikające z różnych kaucji i zabezpieczeń umowy. To około pół miliona złotych.
Czytaj także: Poznańska firma sprzedała szpitalowi podrobione drzwi? Jest śledztwo
Reszta, czyli kara umowna, być będzie musiała zostać wywalczona przez Budimex w sądzie. Do tej pory poznańska firma, która sprzedała wadliwe drzwi, nie poczuwała się do winy. Zastrzeżenia pod swoim adresem kwitowała stwierdzeniem, że są one działaniem nieuczciwej konkurencji.
Przypomnijmy, że latem tego do roku do poznańskiej prokuratury trafiło zawiadomienie od przedstawiciela włoskiej firmy Locher. Wskazał, że poznańska firma do niedawna była przedstawicielem Lochera. Straciła licencję, gdy Locher odkrył, że poznaniacy sami wytwarzają gorsze gatunkowo drzwi i przyklejają na nie tabliczki znamionowe włoskiego producenta. Po to, by upozorować, że drzwi są włoskie i posiadają wszelkie atesty przeciwpożarowe.
Początkowo śledczy z dystansem podeszli do zawiadomienia. Potem jednak wszczęli postępowanie. I także zlecili badania drzwi. Ich wyniki będą znane już niebawem.
Co ciekawe, poznańska firma dostarczała drzwi przeciwpożarowe do nowych budynków w całej Polsce. Przedstawiciel Lochera twierdzi, że również tam mogły trafić podróbki. Poznańska firma jest zarządzana przez dwóch braci N. Obaj w przeszłości byli już skazani za oszustwo na szkodę producenta drzwi z Hiszpanii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?