- Pierwsze zdarzenie miało miejsce na poznańskich Smochowicach tuż przed północą 13 września. Kobieta, która została napadnięta, wracała autobusem do domu. Gdy wyszła z autobusu i szła do domu, zauważyła że idzie za nią mężczyzna. Po kilkuset metrach podbiegł do niej, obezwładnił i próbował wyrwać torebkę. Doszło do szarpaniny. Po chwili napastnik wyrwał torebkę kobiecie i uciekł w nieznanym kierunku - relacjonuje Piotr Garstka z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. I dodaje: - Poszkodowana nie widziała, jak wygląda mężczyzna, bo podczas szamotaniny stał za jej plecami. Kobieta kilka godzin później zgłosiła sprawę funkcjonariuszom, przekazując im rysopis mężczyzny.
Z kolejnym atakiem mężczyzna nie czekał długo. Po godzinie pojawił się na Grunwaldzie. Tam napadł na kobietę, która wchodziła do klatki schodowej.
SPRAWDŹ TEŻ:
- Obezwładnił ją, zasłonił jej usta i kilka razy uderzył - opisuje Piotr Garstka. - Zażądał też od kobiety torebki. Gdy ta mu ją oddała, zaczął przeglądać jej zawartość. Napadnięta zaczęła głośno krzyczeć, prosząc o pomoc. Napastnik w tej samej chwili zaczął uciekać, a na pomoc kobiecie ruszył świadek zdarzenia. Sprawca zniknął w pobliskich krzakach. Kobieta kilka godzin później zgłosiła sprawę funkcjonariuszom, przekazując im rysopis mężczyzny.
Sprawdź też:
Sprawca w obu przypadkach działał podobnie, więc policjanci od razu wiedzieli, że szukają jednej osoby. Funkcjonariusze zaczęli analizować monitoring z różnych rejonów miasta i badać zabezpieczone ślady. Sprawy nie ułatwiał fakt, że poszukiwany nie miał żadnego stałego miejsca zamieszkania.
- 17 września kryminalni z Grunwaldu patrolujący ulice Poznania zauważyli mężczyznę podobnego do opisu poszkodowanych kobiet. Wygląd zgadzał się też z typowaniami z zabezpieczonego monitoringu. Policjanci natychmiast zatrzymali mężczyznę i doprowadzili go na komisariat - wyjaśnia Piotr Garstka.
Jak się okazało, zatrzymany 33-latek cztery miesiące wcześniej opuścił więzienie, do którego trafił za rozboje. Teraz czekają go kolejne trzy miesiące w areszcie, a grozi mu nawet 18 lat więzenia, gdyż działał w warunkach multirecydywy.
ZOBACZ TEŻ:
Sprawdź też:
- Tak wyglądał Poznań w 2002 roku. Jak zmieniło się miasto? Zobacz zdjęcia!
- To miejsce pod Poznaniem ma tragiczną historię. Nadal przyciąga osoby żądne wrażeń
- 30 zdjęć przedwojennego Poznania. Tak pięknie wyglądał!
- Tak wyglądają najgroźniejsi przestępcy w Polsce. Zobacz zdjęcia poszukiwanych
- Przestępcy z Wielkopolski poszukiwani przez policję. Widziałeś któregoś z nich?
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?