MKTG SR - pasek na kartach artykułów

A na pocztę daleko jak za króla Ćwieczka

Monika Kaczyńska
Poczta likwiduje kolejne placówki, zwalnia kolejne tysiące pracowników, tu i ówdzie na otarcie łez proponuje agencje pocztowe. A do tego jej przedstawiciele twierdzą, że nic się nie dzieje i klient nie odczuje zmian.

To zapewne prawda, ale tylko w odniesieniu do klienta potencjalnego, który z poczty... nie korzysta. W dobie komunikacji elektronicznej takich przybywa. Ci jednak, którzy raz po raz nadają paczki, płacą rachunki czy ślą listy, odczują na pewno.

Co gorsza, najbardziej ci, którzy i tak na pocztę nie mają blisko, bo mieszkają poza wielkimi aglomeracjami. A teraz niejednokrotnie żeby dotrzeć na pocztę, będą musieli pokonać klika bądź kilkanaście kilometrów.

Szumnie zapowiadane zastąpienie urzędów pocztowych agencjami już na starcie wróży źle. Jeśli teraz są wcale niemałe miejscowości, w których agenta nie można znaleźć, to trudno podejrzewać, że nagle chętni do prowadzenia agencji zaczną się przepychać.

Takie argumenty można mnożyć. Nie w tym jednak rzecz. Cała akcja odbywa się pod hasłem przygotowania poczty do uwolnienia rynku w 2013 roku. Wygląda jednak na to, że zarządzający Pocztą Polską umyślili sobie, że najlepiej będą konkurować z innymi operatorami, pozbywając się swoich atutów. Podstawowym w przypadku poczty jest jej bliskość. Jak dotąd. Bo w 2013 roku mogą po niej pozostać tylko wspomnienia. I z potentata może pozostać firemka jak wiele innych.

W historii polskich przemian były już takie przypadki. "Ruch", który na początku lat 90. budził podziw w Ameryce, po poprawianiu wyników podobnymi metodami, wciąż nie odzyskał pozycji. Ale Poczta nie nauczyła się na cudzych błędach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski