MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Atrakcja Poznania w trakcie "rehabilitacji". Poznańskie koziołki z wieży ratusza odzyskują formę w Puszczykowie

Paweł Antuchowski
Paweł Antuchowski
Poznańskie koziołki zostały zdemontowane i zabrane na "rehabilitację" do warsztatu w Puszczykowie.
Poznańskie koziołki zostały zdemontowane i zabrane na "rehabilitację" do warsztatu w Puszczykowie. Henryk Sieg/Muzeum Poznania
Podpoznańskie Puszczykowo jest znane ze swojego leczniczego klimatu. Tym razem z uroków uzdrowiska postanowiły skorzystać poznańskie koziołki, które to udały się na "rehabilitację". Tam zostaną wymienione w nich łożyska i usunięte luzy w osiach. Zdemontowano także cały mechanizm koziołków, który także przejdzie serwis.

Spis treści

Poznańskie koziołki na "rehabilitacji" w Puszczykowie

Muzeum Poznania w poznańskim Ratuszu poinformowało o obecnej kondycji poznańskich koziołków. W wyniku awarii, do jakiej doszło pod koniec maja, największa i najbardziej charakterystyczna atrakcja Poznania pozostaje niedostępna.

- Trwa rekonwalescencja koziołków, podczas której spędzą trochę czasu w urokliwym Puszczykowie. Nigdy nie wyjeżdżały z Poznania, więc wyobraźcie sobie towarzyszące tej podróży emocje. Pusto tu bez nich, ale to wszystko dla ich dobra. Nie można być takim pracoholikiem! Niebawem wrócą z nową energią, jak każdy po urlopie - przekazało Muzeum Poznania.

Trwa naprawa poznańskich koziołków

Przed demontażem poznańskich koziołków zostały zdemontowane elementy mechaniczne, takie jak reduktory, silniki i śruba napędowa. Same figurki wraz z prowadnicami zostały zabrane do warsztatu w Puszczykowie. gdzie zostaną usunięte luzy na osiach oraz wymienione łożyska.

Samo muzeum zapewnia, że poznańskie koziołki zostaną naprawione możliwie jak najszybciej, aby znowu cieszyć oko mieszkańców i turystów. Jak co dzień od lat o godzinie 12.

Koziołki mają już prawie 500 lat

Trykające się figury koziołków zainstalowano na ratuszowej wieży w 1551 r. Podczas wielkiej przebudowy gotyckiego ratusza na renesansowy, projektu Jana Baptysty Quadro. Autorem zegara i koziołków był mistrz Bartłomiej Wolf z Gubina. Koziołki, na które twórca udzielił 6-letniej gwarancji, miały się trykać przy każdym biciu godziny.

Zegar z koziołkami przetrwał do 1675 r., gdy ratusz zniszczył pożar. Odbudowali je Prusacy na początku XX w., podczas generalnego remontu magistratu. Zniszczone zostały ponownie podczas II wojny światowej. Po odbudowie działały do początku 1993 r., gdy przeszły małą modernizację.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Migracja i przemoc: Szwecja w kryzysie integracyjnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski