Widać je na ulicach Poznania i Wielkopolski. Na pierwszy rzut oka niewiele różnią się od zwykłego, choć nowoczesnego samochodu. Różnica jest jednak ogromna, bo zamiast paliwa, "wlewa" się do nich... prąd. Elekryczne pojazdy stają się coraz bardziej popularne, choć do tej pory w Wydziale Komunikacji Urzędu Miasta Poznania, zarejestrowano ich dopiero 29.
- Większość z nich stanowią jednak motorowery - informuje Marcin Szwed, kierownik Oddziału Obsługi Klienta Biznesowego w Wydziale Komunikacji. - Samochodów w 2014 r. zarejestrowaliśmy 10, w tym m.in. przerobioną skodę oraz 3 tesle. Widać delikatną tendecję wzrostową, choć są to drogie maszyny - dodaje Marcin Szwed.
Tę drugą markę od niedawna można także zobaczyć na ulicach Kalisza. - Wybraliśmy się z rodziną do Berlina, na jazdę próbną i po jej odbyciu zdecydowaliśmy się natychmiast na zakup. Jazda tym autem, nie przypomina niczego innego, jak latanie samolotem. Przyspieszenie w cztery sekundy do setki, przy jednoczesnym komforcie limuzyny, po prostu oczarowuje - opowiada o nabytku Michał Wawrzyniak, kaliszanin. Za swój model, czyli S P85 musiał zapłacić 118 tys. euro plus leasing.
Użytkownicy takich pojazdów, mają więcej problemów z ich użytkowaniem niż tych tradycyjnych, spalinowych. Cały czas miejsc gdzie można je podładować niestety brakuje. Pierwsze z nich powstało 2 lata temu przy ul. Szwedzkiej w Poznaniu, kolejne udostępniają w prywatnych garażach pasjonaci i hobbyści. Znajdują się one m.in. przy ul. Wronczyńskiej i Grzybowej.
- Jeśli chodzi o Poznań, to obsługujemy głównie klientów przyjezdnych, którzy zatrzymują się w mieście w drodze z Berlina do Warszawy. Nie ma tygodnia, by ktoś z niej nie skorzystał - mówi Urszula Przegalińska, prezes firmy Galactico.pl, do której należy stacja ładowania przy ul. Szwedzkiej.
Opłaty? Przegalińska tłumaczy, że wystarczy wpłacić jedynie 20 zł, by zostać zarejestrowanym w systemie, obejmującym punkty w Gdańsku, Warszawie, Wrocławiu oraz pod Zieloną Górą. - Naszą główna ideą jest promowanie tego typu pojazdów, dlatego opłata jest jednorazowa - wyjaśnia. Jak to wygląda w praktyce?
- Kiedy planuję podróż do 400 km, muszę porozumieć się z hotelem, żeby miał "siłę" (instalacja z prądem trójfazowym - przyp. red.) na ładowanie, lub w razie poważnej potrzeby można zajechać do każdego gospodarstwa przy drodze, gdzie się ona znajduje - opowiada Michał Wawrzyniak.
Kaliszanin jest przekonany, że niedługo infrastruktura się rozbuduje, więc i na drogach podobnych - elektrycznych samochodów przybędzie. Będą je produkować także polskie firmy, które już w tym roku wypuszczą na rynek miniaturowe elektryczne samochody.
- Romet 6E, według polskiego prawa lekki pojazd czterokołowy trafi do sprzedaży masowej już pod koniec maja. W związku z tym, że odpowiada kategorii motoroweru, będzie mógł nim jeździć nawet 14-latek. Na jednym ładowaniu pojazdem będzie można przejechać od 100 do 120 km, ale nie trzeba będzie szukać specjalnych gniazdek. Wystarczy gniazdko w domu - mówi Agnieszka Starzyk, dyrektor Romet Motors, firmy będącej częścią Arkus & Romet Group Sp. z o.o.
Pojazd ma kosztować 23 tys. zł.
FAKTY
Ile będzie i ile jest
Międzynarodowa Agencja Energetyki prognozuje, że w 2030 roku, a więc za 15 lat, tylko 40 proc. samochodów na świecie będzie napędzał silnik spalinowy, a resztę rynku będą stanowiły samochody hybrydowe i elektryczne.
W Polsce w całym 2011 r. zidentyfikowano 34 rejestracje samochodów elektrycznych, w 2012 r. 36 rejestracji, a w 2013 r. 32 rejestracje. Natomiast w pierwszym półroczu 2014 odnotowano rejestrację 35 nowych samochodów. Wśród nich najwięcej było BMW i3.
Nie tylko samochody
W połowie roku na ulice Warszawy wyjedzie 10 elektrycznych autobusów. Pojazdy do stołecznego przewoźnika trafią z wielkopolskiej firmy Solaris Bus & Coach. Ich napęd opiera się na silnikach trakcyjnych o mocy 218 KM (160 kW). Pojemność baterii to ponad 200 kWh. Elektryczne Solarisy ładowane będą metodą plug-in z ładowarki o mocy 120 kW. Autobusy zamówiło również niemieckie miasto Hanower.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
