Aż 96 nielegalnych składowisk w Wielkopolsce! “Trzeba z tym raz na zawsze skończyć” - mówi ministra klimatu i środowiska

Podczas specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej dotyczącej nielegalnych składowisk opadów Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska, opowiedziała o planach rządu na pozbycie się problemu, który szczególnie dotyka Wielkopolskę. Na terenie województwa znajduje się bowiem aż 96 nielegalnych składowisk odpadów, a w 42 z nich składowane są odpady niebezpieczne.

- Mamy świadomość, że miejsc, w których składowiska odpadów istnieją, jest niestety więcej

- wyznaje Agata Sobczyk, wojewoda wielkopolska.

Dodaje:

- Popularnymi metodami pozbywania się odpadów jest porzucanie ich w wynajętym magazynie, porzucanie naczep przy drogach, a nawet zakopywanie. Nieraz dochodzi do tego, że pod wpływem temperatury takie składowisko dosłownie stanie w ogniu.

Problem nielegalnych składowiska nie tylko wpływa na “zdrowie” środowiska, ale również może mieć duży wpływ na kondycję mieszkańców.

- Nielegalne składowiska odpadów nie tylko pogarszają stan środowiska, doprowadzając do degradacji gleby oraz pogorszenia jakości wód powierzchniowych i podziemnych, ale przede wszystkim stanowią zagrożenie dla naszego zdrowia i życia

- opowiada Paulina Hennig-Kloski, ministra klimatu i środowiska.

Na łamach “Głosu Wielkopolskiego” często opisywaliśmy sytuacje, które mają miejsce na składowiskach odpadów, a nie rzadko informowaliśmy o pożarze takich nielegalnych przedsięwzięć. Wojewoda wielkopolska podkreśla, że ten problem ma wymiar krajowy, a nie lokalny.

– Jest to temat, który dotyczy nie tylko naszego województwa, ale całego kraju. Problem z tworzeniem się tych składowisk i ich późniejszą utylizacją jest o tyle trudny, że występują spory kompetencyjne w kwestii tego, kto jest za to odpowiedzialny

– mówi Sobczyk.

I dodaje:

- Jako wojewoda wielkopolska wychodzę z inicjatywą, kierowaną do ministry klimatu i środowiska w celu utworzenia zespołów roboczych przy urzędach wojewódzkich. Będą one skupiały różne podmioty, które zajmą się wypracowanie modeli likwidacji nielegalnych składowisk odpadów na poziomie całego kraju.

Paulina Hennig-Kloska, ministra klimatu i środowiska pojawiła się w Poznaniu, by przekazać, że sprawa nielegalnych składowisk odpadów jest dla niej priorytetowa, jednak nie będzie możliwe zajęcie się nią przed podjęciem ważnego wyboru.

- Jesteśmy w końcowej fazie wyboru nowego szefa Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. To osoba, która w całym systemie jest kluczowa, żeby odpowiednio skoordynować działania

- informuje Hennig-Kloska.

I dodaje:

- Poprzednie miesiące, lata to było przerzucanie się odpowiedzialnością pomiędzy rządem a samorządami i pozostałymi służbami w zakresie tego kto, za co ponosi odpowiedzialność. Trzeba z tym raz na zawsze skończyć.

Ministra klimatu i środowiska zapowiedziała powołanie zespołu mającego za zadanie rozwiązanie problemu nielegalnych składowisk odpadów “raz na zawsze”.

- Po powrocie do ministerstwa, poproszę o powołanie zespołu, który zajmie się rozwiązaniem tego problemu. Oczywiście powinien po pierwsze ustalić on rozdział kompetencji, tak by już nigdy w przyszłości żadna służba bądź organ nie miał wątpliwości, za co w tym procesie odpowiada

- przekazuje Hennig-Kloska

Międzyresortowy zespół będzie miał za zadanie również uszczelnienie systemu oraz utylizacje nielegalnych składowisk.

- Zdecydowanie mamy za mało spalarni, które są w stanie przetwarzać tego typu odpady. Chciałabym nawiązać współpracę z instytucją aktywów państwowych. Niewątpliwie spółki skarbu państwa byłby tym miejscem, w którym można podjąć współpracę w celu rozwiązania problemu związanego z tym wąskim gardłem, które wynika z problemów. Mamy zdecydowanie za mało spalarni

- dodaje ministra klimatu i środowiska.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

Turystyczna Wielkopolska: Kalisz