Baby Shoes Remember: Na bramie i płocie Pałacu Arcybiskupiego w Poznaniu rozwieszono dziecięce buciki [ZDJĘCIA]

Po raz drugi w Poznaniu zorganizowano akcję Baby Shoes Remember. To międzynarodowa inicjatywa zapoczątkowana w 2010 r. w Irlandii. Podobnie jak w ubiegłym roku osoby biorące udział w wydarzeniu spotkały się na Ostrowie Tumskim, przed bramą Pałacu Arcybiskupiego.

- Jesteśmy tutaj, by przypomnieć Kościołowi o jego ofiarach. Kościół nie zamierza przepraszać, ofiaruje jedynie modlitwę za tak zwane pogubione dusze oprawców, nierzadko też oskarża same ofiary - mówiła Ewa Zaradna z inicjatywy Strajk Kobiet Poznań.

Przypomniała również historię Kasi, seksualnie wykorzystywanej przez księdza Romana B., byłego członka Zakonu Chrystusowców. W 2008 roku mężczyzna został aresztowany za wielokrotne wykorzystywanie seksualne nastolatki z tzw. trudnej rodziny. Sąd stwierdził później, że uczynił z niej swoją seksualną niewolnicę. Jego ofiara po kilku latach pozwała Chrystusowców do sądu wskazując, że są odpowiedzialni za działania swojego członka, że księża wiedzieli o jej krzywdzie.

W zeszłym roku dwa poznańskie sądy przyznały jej rację. Dostała 1 mln złotych zadośćuczynienia od Zakonu Chrystusowców oraz dożywotnią rentę. Zakon pieniądze wypłacił, ale nadal domaga się zmiany prawomocnego wyroku. Prawnik Chrystusowców złożył kasację do Sądu Najwyższego.

Podczas akcji odczytano list od Kasi: "Akcja Baby Shoes Remember jest dla nas bardzo ważna, bo jesteśmy traktowani przez Kościół katolicki w sposób potworny. Nie tylko krzywdzą nas księża, a cała instytucja. Jesteśmy pozostawieni sami sobie z traumą i ogromnym bólem. Często jesteśmy również stygmatyzowani przez społeczeństwo. [...] Te buciki są naszego symbolem cierpienia, kiedy byliśmy dziećmi, są również symbolem zabicia mnie za życia [...]"

Podczas akcji zwracano również uwagę na konieczność wprowadzenia do szkół edukacji seksualnej. - Dzieci świadome złego dotyku przestają być potencjalną ofiarą drapieżców seksualnych w czarnych sukienkach - mówiła Maria Bąk-Ziółkowska.

Po wystąpieniach uczestników inicjatywy na płocie i bramie Pałacu Arcybiskupiero rozwieszono dziecięce buciki.

Zobacz również: