Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bayern - Barcelona [WYNIK, RELACJA, ZDJĘCIA] Cudu nie było. Bayern wygrał, Barcelona zagra w finale

TS
Bayern wygrał 3:2 z Barceloną, Robert Lewandowski strzelił gola, ale w finale Ligi Mistrzów zagrają Katalończycy. W środę mecz Real - Juventus.

Bawarczycy do konfrontacji z Barceloną przystępowali niemal w beznadziejnej sytuacji, po tym jak tydzień wcześniej przegrali na wyjeździe 0:3. - Tylko tak perfekcyjny mecz jak w ćwierćfinale przeciwko Porto może dać nam awans - mówił przed pie-rwszym gwizdkiem sędziego Manuel Neuer. I Bayern zaczął perfekcyjnie, bo już w 7 min. Mehdi Benatia strzałem głową po rzucie rożnym dał gospodarzom prowadzenie.

Słodko-gorzka wygrana Bayernu z Barceloną. Finał LM nie dla zespołu "Lewego"

Odpowiedź Barcelony była jednak natychmiastowa. Lionel Messi świetnie wypatrzył Luisa Suareza, który dograł jeszcze piłkę do Neymara, a temu nie pozostało nic innego jak tylko wpakować ją do siatki. W tym momencie zespół Josepa Guardioli był już pod ścianą, bo musiał strzelić cztery gole nie tracąc przy tym żadnego.

Zobacz:

Po pół godzinie gry sytuacja Bawarczyków była już totalnie beznadziejna, bo po raz kolejny do siatki trafił Neymar. Piłkarze Bayernu starali się jednak z honorem pożegnać z rozgrywkami Ligi Mistrzów. W pierwszej połowie doskonałą okazję na doprowadzenie do remisu miał Robert Lewandowski, ale jego strzał z linii bramkowej wybił Marc-Andre ter Stegen.

Kapitan reprezentacji Polski poprawił się po zmianie stron, kiedy to popisał się kapitalnym dryblingiem i jeszcze lepszym strzałem, który tuż przy słupku wpadł do bramki rywali. Po tym golu tempo meczu nieco siadło. Głównie za sprawą Barcelony, która nie kwapiła się do ataków, starając się dotrwać do końca spotkania jak najmniejszym nakładem sił. Wykorzystali to gospodarze, którzy za sprawą Thomasa Muellera wyszli na prowadzenie. Strat w dwumeczu odrobić już jednak nie byli w stanie.
Kto będzie rywalem Barcelony w berlińskim finale dowiemy się w środę późnym wieczorem, po meczu Real Madryt - Juventus Turyn. W pierwszym starciu tych drużyn Włosi pokonali Królewskich 2:1. Czy ta skromna zaliczka wystarczy, aby wyeliminować naszpikowany gwiazdami Real? - Jeśli nie strzelimy w Madrycie gola, to może być ciężko. Nie wykluczam też i takiego scenariusza, że o tym kto awansuje do finału zadecyduje dogrywka - mówi trener Massimiliano Allegri.

Być może w starciu z ubiegłorocznymi triumfatorami Ligi Mistrzów zagra już Paul Pogba, o którego biją się najbogatsze kluby Europy. Młody Francuz wrócił już na boisko po blisko dwumiesięcznej kontuzji i zagrał w meczu Serie A. Co więcej strzelił nawet gola. - O tym, czy wystąpi w środę zadecydujemy tuż przed meczem. Wszystko zależy od tego jak będzie się czuł - dodał szkoleniowiec Juventu-su, który może być pewny kolejnego tytułu mistrza Włoch.

Coraz mniejsze szanse na mistrzostwo Hiszpanii ma natomiast Real. Królewscy ostatnio tylko zremisowali z Valencią. - Zagraliśmy jednak dobry mecz. Jeśli podobnie wypadniemy z Juventusem, to będę zadowolony - stwierdził trener Carlo Ancelotti. Gracze z Madrytu zdają sobie jednak sprawę, że czeka ich arcytrudny pojedynek. - W tym meczu nie będzie miejsca na błędy. Wierzę w naszych kibiców. Oni mogą być naszym dwunastym zawodnikiem - zapowiada Dani Carvajal.

Półfinały Ligi Mistrzów
Bayern Monachium - Barcelona 3:2 (1:2)
Bramki:
Mehdi Benatia (7), Robert Lewandowski (59), Thomas Mueller (74) - Neymar 2 (15, 30).
Pierwszy mecz: 3:0 dla Barcelony. Awans: Barcelona.

Real Madryt - Juventus Turyn (środa godz. 20.45, transmisja w TVP 1 oraz Canal+)
Pierwszy mecz:
2:1 dla Juventusu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski