Bezpłatny parking przy Maltance w Poznaniu stał się płatny. Mieszkańcy zaskoczeni. "Był masowo wykorzystywany jako parking buforowy"

Parking w pobliżu ronda Śródka, przy stacji kolejki parkowej Maltanka jest wykorzystywany głównie przez osoby chcące skorzystać z terenów rekreacyjnych wokół poznańskiego jeziora, bądź pojechać kolejką do Nowego Zoo czy Term Maltańskich. A także wtedy, kiedy działa w okolicy lodowisko. Do tej pory korzystanie z parkingu było bezpłatne.

Czytaj także: Nie chcą koncertu Zenka Martyniuka w auli UAM w Poznaniu. "O gustach się nie dyskutuje"

O ustawieniu urządzenia do pobierania opłat oraz nowego oznakowania na parkingu poinformował na Twitterze poznański adwokat Przemysław Plewiński. 12 stycznia, kiedy zauważył zmiany na parkingu, jego regulamin był jeszcze przekreślony taśmą.

Parking oficjalnie wystartował w niedzielę, 15 stycznia. Od tego dnia pobierane są opłaty parkingowe. Jak informuje Filip Borowiak, rzecznik prasowy Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji, parkingiem zarządza zewnętrzny operator na podstawie umowy dzierżawy.

- Wprowadzenie opłat wynika z ujednolicenia zasad obowiązujących na terenie należącym do POSiR. Warto pamiętać, że na niektórych parkingach funkcjonujących bezpośrednio nad Maltą opłaty obowiązują od dawna. Tak jest na przykład przy mecie Toru Regatowego Malta (nad trybunami)

- mówi Filip Borowiak.

Obserwuj nas także na Google News

Rozwiązanie to ma pomóc w upłynnieniu ruchu na parkingu przy Maltance. - Zaobserwowaliśmy, że od pewnego czasu był on masowo wykorzystywany jak parking buforowy, co utrudniało zostawienie auta osobom, które przyjeżdżały nad Maltę w celach rekreacyjnych - dodaje rzecznik POSiR.

Przed 15 stycznia oznakowanie informujące o opłatach oraz tablica z regulaminem parkingu były przekreślone, co oznaczało, że opłaty wówczas jeszcze nie obowiązywały. Opłata za brak biletu na tym parkingu wynosi 150 złotych.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]