Tym razem chodziło o inwestycję w sumie niewiele wartą, a mianowicie o budowę ślepej, krótkiej uliczki. "Traf" chciał, że prowadzi na zaplecze firm jego dwóch kolegów. Sfinansowano ją głównie z publicznych pieniędzy, a zapłatę dostała firma powiązana rodzinnie z prezydentem. Prokuratura stwierdziła, że przetarg odbył się zgodnie z prawem. A to, czy zachowanie władz miasta było etyczne, tego już śledczy nie badali.
Od takich ocen są wyborcy. A jak pokazują wyniki wyborów i głosy tłumów pochlebców, choćby tych ze strony brońmygrobelnego.pl, prezydent może liczyć na wyrozumiałość wielu mieszkańców. Znacznej części poznaniaków nie przeszkadza jego specyficzne podejście do inwestycji. Przecież Poznań to takie gospodarne miasto, nieprawdaż?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?