Jeszcze w 2012 r. miasto wyda na inwestycje ponad 850 mln zł, w 2013 r. już tylko 418 mln, a najmniej w 2016r. - bo jak się prognozuje zaledwie 178 mln zł. Prezydent Ryszard Grobelny przedstawił we wtorek radnym projekt budżetu na 2012 r. i wieloletnią prognozę finansową do 2031 r.
Czytaj także:
Budżet Poznania dopiero w styczniu
Wielkopolska: Odchudzanie budżetu województwa w 2012 roku
- Poznań ma stabilną sytuację finansową - twierdzi R. Grobelny. - Budujemy taki budżet, który ma zapewnić miastu rozwój i inwestycje, a ludziom pracę.
Ale prezydent zapowiada, że nie wszystkie zadania będą realizowane w takim stopniu, jak dotychczas, a oszczędności będą widoczne w mieście. Na czym miasto powinno oszczędzać?
- To decyzja polityczna. Mnie, finansiście trudno o tym mówić - przyznaje Wojciech Majchrzycki, były radny i b. szef komisji budżetu, który teraz na prośbę PO występuje w roli eksperta. - Wydaje mi się, że dyskusja nad tym budżetem będzie bardziej polityczna, a nie merytoryczna.
Prezydent proponuje ograniczenie wydatków bieżących. Cięcia nie ominą oświaty (restrukturyzacja sieci szkół) czy placówek pomocy społecznej. Planuje się m.in. likwidację specjalnych dodatków mieszkaniowych.
Poznań chce także zwiększyć dochody. To oznacza wyższe stawki podatków i opłat lokalnych, podwyżki cen biletów komunikacji miejskiej (w przyszłym roku nawet dwukrotna - ta druga po Euro). I tak w przyszłym roku oświata ma kosztować miasto 760 mln zł, komunikacja zbiorowa 363 mln zł, polityka społeczna 298 mln, utrzymanie dróg 138 mln, a obsługa długu aż 117 mln zł. Jeżeli Poznań będzie realizował politykę oszczędności w wydatkach bieżących ma szansę, by od 2017 r. brać kredyty na kolejne inwestycje.
- W rzeczywistości jest to budżet kontynuacji - mówi W. Majchrzycki. - Na szczęście Poznań ma jeszcze pewną rezerwę, z której może realizować zaplanowane wcześniej projekty.
Na inwestycje dofinansowane przez UE przeznaczymy w 2012 r. prawie 595 mln zł. Są to: odnowa infrastruktury transportu publicznego, budowa trasy tramwajowej na Franowo, przedłużenie PST do Dworca Zachodniego, przebudowa Kaponiery, rozbudowa Biblioteki Raczyńskich, przebudowa Sali Wielkiej CK Zamek, budowa Interaktywnego Centrum Historii Ostrowa Tumskiego.
Kontynuowanie inwestycji, które już się rozpoczęły, kosztować będą miasto ok. 157 mln zł. Do nich należą: program budownictwa komunalnego, przebudowa dróg w rejonie term, wiaduktu Antoninek i Bukowskiej. Kolejne 87 mln zł miasto przeznaczy na m.in. rozbudowę sygnalizacji świetlnych, program budowy ulic lokalnych, system monitoringu wizyjnego. W 2012 r. znajdą się też pieniądze na prace projektowe trasy Katowickiej czy projekt ul. Nowa Naramowicka, która jednak z budową poczeka na lepsze czasy (2017-2019).
Zdaniem Marka Sternalskiego, szefa klubu radnych PO, mamy ciężkie czasy więc trudno spodziewać się dobrego budżetu.
- Nie będzie to budżet marzeń - uważa M. Sternalski. I dodaje, że trzeba nad nim dłużej popracować. Dlatego radni postanowili, że zostanie uchwalony pod koniec stycznia. Chcą lepiej przyjrzeć się wszystkim zapisom budżetowym. - W małym cyferkach ukryte są sekrety - twierdzi W. Majchrzycki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
