- Sporo pozytywnych myśli mam po sobotnim meczu. Wydarzyło się w nim sporo dobrych rzeczy, ale od początku nie było to łatwe spotkanie. Termalika zagrała wysoko i parę razy skutecznie nas zamknęła. Mieśmy z tym lekkie problemy, ale potrafiliśmy wykorzystać to ryzyko gości i odpowiednio skontrować, a potem pójść za ciosem. Chcieliśmy jak najszybciej ten mecz rozstrzygnąć, a potem go kontrolować. Cieszy też to, że dobrze zareagowaliśmy po przerwie. Uczulaliśmy się w szatni, że chcemy szukać kolejnych bramek i to się udało. Jako drużyna zdaliśmy ten egzamin. Cieszymy się z tego zwycięstwa przy fajnym i pomocnym wsparciu naszych kibiców z trybun. Wygrywamy efektownie u siebie i mamy obecnie 45 punktów. Było też parę indywidualnych pozytywnych wniosków, jak bramka Dawida Kownackiego czy współpraca Daniego Ramireza z Jakubem Kamińskim. Gratuluje drużynie tego występu oraz reakcji po tym, co stało się w Krakowie
- podsumował na początku sobotni mecz Maciej Skorża.
Trener Kolejorza w tygodniu miał problemy z kilkoma zawodnikami. W kadrze meczowej zabrakło m.in. Alana Czerwińskiego, Radosława Murawskiego czy przede wszystkim Joao Amarala.
- Nie chce mówić o problemach, bo każda z drużyn je ma. Cieszę się, że mamy szeroką kadrę i że kolejnych dwóch zawodników zaliczyło debiuty i poszerzają naszą kadrę. Kris rozpoczął z asystą i to był jego dobry mecz, a wierzę, że będzie jeszcze lepiej [...] Mikael miał problem mięśniowy i poprosił o zmianę. Obawiamy się o tę sytuację, jak będzie to wyglądało. Musimy poczekać do poniedziałku, kiedy Ishak będzie po badaniach. Wtedy będziemy wiedzieć więcej. Podobnie w przypadku Ba Loui, bo Adriel przy sytuacji z piątą bramką dosyć mocno starł się z bramkarzem gości i odczuł to. Tu też może być jakieś mocne zbicie, ale mam nadzieję, że do niedzieli - kolejnego meczu - będzie gotowy do gry. Joao Amaral miał infekcję. Na jak długo go straciliśmy? Trudno powiedzieć
- skomentował Maciej Skorża, ale z naszych informacji wynika, że Portugalczyk na początku tygodnia powinien wrócić do treningu.
Czytaj też: Kolejorz postrzelał sobie do "Słoników"
Podobna infekcja co w przypadku Joao Amarala dopadła też Radosława Murawskiego.
Zobacz też: Kristoffer Velde po meczu Lecha Poznań z Termaliką: To było szalone. Byłem zły z tego powodu. Zobacz wideo!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?