Czarny Protest. Dwa protesty w rocznicę Czarnego Poniedziałku

Z jednej strony manifestacja popierająca liberalizację prawa aborcyjnego, a z drugiej taka, która chciałaby jego zaostrzenia. To czeka nas we wtorek w Poznaniu. 3 października to bowiem pierwsza rocznica Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, czyli tzw. Czarnego Poniedziałku.

Dokładnie rok temu na ulice polskich miast wyszło ponad 200 tysięcy kobiet, które sprzeciwiały się całkowitemu zakazowi aborcji, zaostrzeniu regulującej jej ustawy i odrzuceniu już w pierwszym czytaniu projektu przygotowanego przez Komitet Ratujmy Kobiety. Zakładał on liberalizację praw dotyczących przerywania ciąży.

Tak było w 2016 roku

- Politycy są głusi na głosy kobiet. W rocznicę Czarnego Poniedziałku, każda z nas będzie krzyczeć głosem setek tysięcy kobiet i mężczyzn popierających nasze dążenia do wolności i godności - tłumaczy Anna Karaszewska, jedna z pełnomocniczek komitetu Ratujmy Kobiety 2017.

Protesty odbywać się będą w całej Polsce, również w Poznaniu. Początek zaplanowano na godzinę 18 na placu Wolności. Protestujący będą także zbierać podpisy pod projektem ustawy autorstwa komitetu Ratujmy Kobiety. Zakłada ona możliwość legalnej aborcji do 12. tygodnia od poczęcia czy przywrócenie antykoncepcji awaryjnej bez recepty. Chodzi tu o tzw. tabletkę „dzień po”.

Podobne protesty odbędą się w Wielkopolsce jeszcze np. w Kaliszu oraz Lesznie.

Z kolei o 17.30, czyli pół godziny przed rocznicowym protestem, również na placu Wolności rozpocznie się manifestacja stowarzyszenia Poznań dla Życia.

- Spotykamy się, aby powiedzieć, że nie ma zgody na „czarną rewolucję” w Polsce. Nie ma naszej zgody na zabijanie dzieci przed narodzeniem, demoralizację i niszczenie rodziny - mówi Bogusław Kiernicki z Poznań dla Życia. I podkreśla, że uczestnicy manifestacji wyrażą swoje zdanie, stojąc właśnie naprzeciwko protestu organizowanego przez komitet Ratujmy Kobiety.

Osoby biorące udział w manifestacji popierającej zaostrzenie prawa aborcyjnego również dadzą temu wyraz. Będą popierać obywatelski projekt „Zatrzymaj aborcję”. Zakłada on uniemożliwienie aborcji nawet w przypadku, gdy badania genetyczne wskażą, że dziecko może narodzić się poważnie chore.

Czarny protest 2016 w Poznaniu