Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy Michał Ciarkowski z Warty Poznań pogrąży byłych kolegów?

Hubert Maćkowiak
Czy Michał Ciarkowski z Warty Poznań pogrąży byłych kolegów?
Czy Michał Ciarkowski z Warty Poznań pogrąży byłych kolegów? Fot. Grzegorz Dembiński
W niedzielę o godz. 16 zawodników Warty Poznań czeka niezwykle trudny i ważny mecz. Podopieczni trenera Artura Płatka chcą przerwać passę pierwszoligowych porażek i wreszcie zdobyć trzy punkty. Zadanie nie będzie łatwe, ponieważ do stolicy Wielkopolski przyjeżdża Flota Świnoujście, czyli wicelider tabeli.

Trener Artur Płatek stoi przed sporym wyzwaniem, ponieważ jego zespół przegrał dwa ostatnie mecze - z Olimpią Grudziądz u siebie i Ruchem Radzionków na wyjeździe.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Piłkarze Warty Poznań po badaniach i sparingu

- W tamtych spotkaniach, mimo że byliśmy nieco gorsi pod względem fizycznym, przegraliśmy przede wszystkim przez własne, głupie i niewymuszone błędy - twierdzi szkoleniowiec zielonych, który doskonale zdaje sobie sprawę, że przeciwnik nie jest łatwy. - Mam nadzieję, że rywale tym razem wyjadą bez punktów. Żeby tak się stało musimy podjąć walkę z rywalem. Wiem, że piłkarze znad morza są świetnie przygotowani fizycznie - tłumaczy szkoleniowiec.

Mimo że w niedzielę nie wystąpi kilku zawodników (chorzy: Sasin i Ujek oraz kontuzjowani: Magdziarz i Goliński), to opiekun zielonych nie wyobraża sobie, że drużyna nie zaangażuje się na sto procent swoich możliwości. Jak sam przyznaje, umiejętności piłkarskie nie wystarczą. Potrzebne będzie serce do gry.

- To bardzo ważny mecz, ponieważ możemy odrobić część punktów do czołówki. Nie możemy kalkulować, piłkarze muszą dać z siebie wszystko. W tej lidze każdy może sprawić niespodziankę i liczymy, że wygramy. Sytuacja w tabeli zmusza nas do twardej, nieustępliwej walki. Liczę, że powoli, począwszy od niedzielnego popołudnia, będziemy odrabiać stratę dziesięciu punktów do lidera rozgrywek - mówi z optymizmem Artur Płatek.

Tymczasem najbliższa kolejka będzie wyjątkowa dla Michała Ciarkowskiego, który przecież rok temu grał jeszcze w drużynie ze Świnoujścia. Młody pomocnik dobrze wspomina swój poprzedni klub.

- W Świnoujściu trener cały czas na mnie stawiał. Chciałem zostać tam na dłużej, ale niestety kończył się okres mojego wypożyczenia, a działacze Floty nie znaleźli pieniędzy na wykupienie mnie z Polonii Warszawa. Jednak nie żałuję, że sprawy tak się potoczyły, bo teraz jestem w Warcie i stawiamy sobie ambitne cele - twierdzi Ciarkowski. - Bardzo mi zależy na występie. Chciałbym pokazać się z dobrej strony w starciu przeciwko byłym kolegom - akcentuje zawodnik zielonych.

Program 11. kolejki pierwszej ligi

piątek: Polonia Bytom - Kolejarz Stróże (19.45);

sobota: Piast Gliwice - Ruch Radzionków (16), Arka Gdynia - Bogdanka Łęczna (17), Wisła Płock - GKS Katowice (18.30), Zawisza Bydgoszcz - Górnik Polkowice (19), Pogoń Szczecin - Dolcan Ząbki (19), Sandecja Nowy Sącz - Olimpia Grudziądz (19);

niedziela: Warta Poznań - Flota Świnoujście (16), Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Olimpia Elbląg (17).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski