- W przyszłym tygodniu gotowy będzie przetarg na dokończenie tej drogi. Liczymy na to, że prace szybko ruszą - przekazuje Marek Woźniak, marszałek województwa wielkopolskiego.
Zmodernizowaną trasą 434 mieliśmy jeździć od października ubiegłego roku. Droga do tego czasu była jednak ukończona tylko w 3/4. Dość ciągnącego się miesiącami remontu mieli też mieszkańcy, którzy październiku w Księginkach i Małachowie zablokowali drogę.
- Wszędzie jest ograniczenie do 40 km/h. Studzienki są wyżej niż droga i po deszczu stoi woda, bo brakuje tej ostatniej warstwy asfaltu. Cieszymy się, że droga zostanie wreszcie dokończona, ale jej część trzeba robić na nowo, bo są straszne dziury a przy studzienkach nawierzchnia jest pozarywana. Według mnie nie uda się tego zrobić w tym roku - opisuje Jacek Dorsz, sołtys Małachowa.
Nie jest to jedyna inwestycja drogowa w Wielkopolsce, która cierpi z powodu kłopotów budowlanki.
- Bardzo wolno realizowana jest obwodnica Wągrowca. Mam nadzieje, że wykonawca zdąży do końca tego roku, ale widać problemy finansowe - mówi marszałek Woźniak.
Kosztująca ponad 41 mln obwodnica jest ukończona w około 60 procentach. Problemy były też w Czarnkowie, gdzie w ubiegłym roku trzeba był rozwiązać umowę z wykonawcą-nowego wybrano na początku 2013 roku. Opóźnienia są jednak ogromne, bo kosztująca 133 mln zł obwodnica jest ukończona zaledwie w 12 procentach, a pierwotny termin jej ukończenia minął w październiku 2012 roku.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?