Część pracowników Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji już chodzi oglądać pokoje hotelowe, zastanawiając się, w którym z nich stanie ich biurko. Z informacji "Głosu" wynika, że dyrekcja ośrodków ma się przenieść z tzw. blaszaka przy Chwiałkowskiego do stojącego po sąsiedzku Sport Hotelu.
- Na razie to wstępne przymiarki - studzi zapędy Zbigniew Madoński, dyrektor POSiR. - Ze zmianą siedziby nosimy się od dawna. Od roku rozważamy przeprowadzkę do Sport Hotelu. Stan techniczny budynku, w którym pracujemy, nie jest dobry. Po zimie złamał się wpół. Pęknięcie widoczne jest gołym okiem.
Blaszak przed laty spełniał funkcję hotelu robotniczego. Później wprowadził się tutaj POSiR. - Ten budynek nie spełnia obowiązujących norm - uważa Maciej Przybylak, radny klubu prezydenckiego PRO. - Nie podlega dyskusji, że przeprowadzka jest wskazana.
Dyrektor Madoński podkreśla, że obok stanu technicznego obiektu za takim rozwiązaniem przemawiają względy zdrowotne. - Ten budynek został wykonany w technologii azbestu. Z tego materiału są ściany boczne i dach - przypomina Z. Madoński.
M. Przybylak zastanawia się jednak, czy propozycja likwidacji Sport Hotelu przy Chwiałkowskiego i przeznaczenia go na biura jest dobra.
- To zły pomysł - twierdzi Jakub Jędrzejewski, radny Platformy i szef komisji kultury fizycznej i turystyki. - Sport Hotel posiada bardzo dobrą lokalizację. Znajduje się blisko dworca kolejowego, centrum miasta. Korzystają z niego osoby, przyjeżdżające na zawody. Poza tym pod względem finansowym obiekt nie wypada źle, nie przynosi strat.
Inną opinię na ten temat ma dyrektor Madoński. Jego zdaniem, dopóki funkcjonowała część żywieniowa w hotelu, było dobrze. Po jej likwidacji wyniki finansowe nie są oszałamiające. - Brak możliwości zjedzenia tutaj ciepłych posiłków sprawił, że to bardziej hostel niż hotel - twierdzi Z. Madoński.
J. Jędrzejewski przypomina, że kilka lat temu hotel został poddany gruntownemu remontowi.
- Teraz znów trzeba byłoby ponieść koszty związane z dostosowaniem budynku na biura - mówi J. Jędrzejewski. - Uważam, że należy zastanowić się nad lepszym rozwiązaniem. Szkoda, że nie pomyślano o tym przy okazji budowy Stadionu Miejskiego, który ma również dobrą lokalizację. Nadal przy Bułgarskiej są wolne powierzchnie. Można podpisać aneks do umowy z operatorem i przenieść tam POSiR. Trudno, by POSiR płacił czynsz za taki lokal, jeśli operator za stadion płaci symbolicznie.
Radny Platformy twierdzi, że miasto posiada wiele niewykorzystanych nieruchomości. I wskazuje, że warto na ten temat porozmawiać z ZKZL lub MPGM.
- Duże przestrzenie są w obiektach POSiR na Malcie, czy np. w Termach Maltańskich - podpowiada J. Jędrzejewski.
Z. Madoński przyznaje, że rozglądano się za innymi budynkami, ale ani POSiR, ani miasta nie stać na wyłożenie milionów na ich remont.
- Dużo wody w Warcie upłynie, nim zapadnie ostateczna decyzja o przeprowadzce - zastrzega Z. Madoński. I dodaje: - Jeżeli jednak biura powstałyby w Sport Hotelu, to jego wyposażenie zostanie przeniesione do pomieszczeń hotelowych na Golęcinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
