Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewięć lat temu zmarł Wieńczysław Gliński

Marek Zaradniak
Wieńczysław Gliński był ceniony za wiele ról filmowych
Wieńczysław Gliński był ceniony za wiele ról filmowych Archiwum
W sobote mija dziewęć lat od śmierci lubianego polskiego aktora Wieńczysława Glińskiego.

Jeden z najbardziej cenionych polskich aktorów charakterystycznych Wieńczysław Gliński zmarł dziewięć lat temu w wieku 87 lat. Zagrał w ponad 40 filmach fabularnych, ale i w serialach. Ze względu na charakterystyczny głos ceniono go za role grane w Teatrze Polskiego Radia.

Urodził się 10 maja 1921 roku w Astrachaniu. Był synem aktora Edwarda Szupelaka-Glińskiego. Na scenie zadebiutował mając 12 lat jako Jaś w "Jasiu i Małgosi" braci Grimm.
Podczas II wojny światowej studiował na podziemnego Państwowym Instytucie Sztuki Teatralnej. Był wówczas też żołnierzem Armii Krajowej. Aresztowany w czasie łapanki został wywieziony najpierw do obozu koncentracyjnego na Majdanku, a następnie do Sachsenhausen.

Po wojnie najpierw występował w Teatrze Miniatur "Syrena"w Łodzi, ale już rok później trafił do warszawskiego Teatru Polskiego gdzie pracował do roku 1958. Potem pojawiał się na deskach Komedii, znów Polskiego oraz Narodowego.
Jego charakterystyczny głos sprawił, że jeszcze w 1945 roku Wieńczysław Gliński współpracował z Teatrem Polskiego Radia gdzie stworzył wiele interesujących kreacji .

Na ekranie zadebiutował w roku 1955 główną rolą w "Sprawie pilota Maresza" Leonarda Buczkowskiego. Od razu zyskał ogromną popularność. Rok później kreował porucznika Zadrę w "Kanale" Andrzeja Wajdy ,<!s>a w roku 1958 można go było oglądać jako kapitana Grabińskiego w filmie "Orzeł" wyreżyserowanym także przez Buczkowskiego. Obaj bohaterowie grani przez Glińskiego byli to ludzie twardzi, pozbawieni romantyzmu. Natomiast zagrany w "Echu" Stanisława Różewicza w roku 1964 Henryk był opuszczonym przez żonę ojcem rodziny. Co ciekawe po tym filmie Glińskiego nie oglądaliśmy już w żadnej większej roli.Oglądaliśmy go jednak m.in. w filmie "Jutro premiera"Janusza Morgensterna, „Jak być kochaną" Wojciecha Jerzego Hasa, „Lekarstwo na miłość” Jana Batorego "Romans Teresy Hennert" w reżyserii Ignacego Gogolewskiego. Jak wielu innych aktorów Wieńczysław Gliński pojawiał się również w serialach. Oglądaliśmy go m.in. : w „Najdłuższej wojnie nowoczesnej Europy" Jerzego Sztwiertni, „Królowej Bonie" Janusza Majewskiego, "Miasteczku" Marka Brodzkiego i "Glinie" Władysława Pasikowskiego „Idąc przez życie dociekliwie spoglądałem na spotykanych ludzi, starałem się dostrzegać nie tylko ich przywary, ale i strony ciekawe, piękne, dobre, zabawne. Z zawodu, zamiłowania i natury jestem aktorem, a więc człowiekiem, którego funkcja polega na nieustannym wyłażeniu z własnej skóry i pakowaniu się w skórę osobowości stworzonej przez autora” - mówił o sobie Wieńczysław Gliński.
Odnotujmy też, że w 1981 roku Wieńczysław Gliński potępił publicznie aktorów, protestujących przeciwko stanowi wojennemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski