Elektryczne i hybrydowe samochody Volkswagena

- Przed wprowadzeniem do naszej oferty nowoczesnych aut hybrydowych i elektrycznych, potrzebne były inwestycje. Musieliśmy wybudować stację ładowania, która umożliwia nam właściwe ładowanie samochodów – mówi Ewa Nowak, szefowa obiektu Centrum Poznań. Odpowiednio przeszkolono także sprzedawców i pracowników serwisu. Hybrydowe pojazdy - Passat GTE i Golf GTE, a także w całości elektryczny e-Golf, są nowością w ofercie tej marki i konsekwencją rozwoju, po wprowadzeniu w ubiegłym roku modelu elektrycznego modelu 'Up. Wraz z pojawieniem się tych aut na rynku, Volkswagen wprowadził rozróżnienie w strukturze dealerów. Elektryczne i hybrydowe pojazdy oferowane będą tylko w wybranych salonach sprzedaży. Poznański dealer Auto Centrum, był pierwszym w Polsce punktem sprzedaży takich pojazdów. Obecnie w kraju auta sprzedawane są tylko w czterech salonach.
Volkswagen Golf oferowany jest obecnie w dwóch wersjach – elektrycznej i hybrydowej. Z zewnątrz różnią się tylko grillem. W całości elektryczny model posiada bardziej zabudowaną atrapę chłodnicy. To co niewidoczne kryje się wewnątrz. W przypadku e-Golfa gniazdo prądowe znajduje się tam, gdzie w samochodzie z konwencjonalnym napędem spalinowym jest wlew paliwa. W hybrydowej wersja Golfa gniazdo ukryto z przodu pod znakiem firmowym VW. Auta mają podobną cenę – e-Golf kosztuje ponad 157 tys. złotych, a jego hybrydowa wersja jest o 4 tysiące tańsza. Mimo identycznego nadwozia, znacząco różnią się w koncepcji i zastosowaniu.
Elektryczny Golf to przede wszystkim pojazd cichy, nie emitujący do atmosfery szkodliwych związków. Czy jest ekologiczny – w takim stopniu w jakim przebiega produkcja prądu, który napędza to auto. W zależności od warunków atmosferycznych i naszego sposobu jazdy, w pełni naładowane akumulatory pozwalają przejechać od 130 do 190 kilometrów. Potem musimy podłączyć pojazd do sieci energetycznej, a zatem korzystamy z wytwarzanej w naszych elektrowniach prądu. Czas ładowania to od 30 minut do nawet 13 godzin. - Wszystko zależy od sposobu ładowania. Najkrócej, bo zaledwie 30 minut trwa ono, gdy pojazd podłączony jest do specjalnego stanowiska. Jeśli korzystamy z domowej sieci elektrycznej, proces ten trwa do trzynastu godzin, tłumaczy Przemysław Woźniak, szef sprzedaży w firmie Centrum Poznań. E-Golf rozpędza się do „setki” w czasie niewiele ponad 10 sekund, a maksymalna prędkość to 140 km/h. Przy zużyciu około 13 kWh na 100 kilometrów, koszt przejechania tego odcinka w zależności od ceny prądu waha się w granicach 4,5 złotych. Tyle kosztuje litr oleju napędowego na którym przejedziemy niecałe 15/20 kilometrów. Jego hybrydowa odmiana, która posiada spalinowy silnik o pojemności 1,4 litra i mocy sumarycznej 204 KM, osiąga odpowiednio wartości – 7,6 sekund do „setki”, a prędkość maksymalna to 222 km/h. Pojazd spala średnio niespełna 2 litry na 100 kilometrów. Na silniku elektrycznym przejedziemy tylko 50 kilometrów, ale zasięg przy wykorzystaniu obu źródeł napędu wynosi już ponad 900 kilometrów. - Odbywamy z klientami bardzo dużo jazd próbnych. Są to przeważnie firmy, które chcą za sprawą nowych elektrycznych i hybrydowych pojazdów będą mogły ograniczyć koszty związane z miesięcznym utrzymaniem swojej floty – podsumowuje Przemysław Woźniak w Centrum Poznań.