Ferie - intensywny czas zajęć pozalekcyjnych czy wolny czas w domu... Jak organizować czas w przerwie od szkoły?

Podczas ferii najmłodsi mogą korzystać z wielu zajęć, a oferta i różnorodność tych aktywności jest bardzo szeroka. Czy jest to dobry sposób aranżowania czasu wolnego dzieciom czy jednak w ten czas wolny od szkoły powinno się dać im odpocząć?

Na pewno każde dziecko potrzebuje czegoś innego. W ogóle ferie mają służyć odpoczynkowi, czyli też regeneracji w postaci wolności od jakiegoś napięcia albo od porannego wstawania i stawiania się o ósmej rano w jakimś miejscu – nawet na atrakcyjnych zajęciach. To jest potrzebny rodzaj przerwy i idea ferii się wokół niego skupia. Część dzieci faktycznie potrzebuje takiego odpoczynku związanego z tym, że nie idą do szkoły, zostaną sobie w domu, będą robiły co chciały i same organizowały czas - jednak nie wszystkie jeszcze to umieją. Nie umieją dlatego, że na co dzień po szkole, przed szkołą ten czas jest organizowany, więc dzieci nie mają treningu, żeby wiedzieć, co one by ze sobą zrobiły. Druga kwestia związana jest z zaufaniem. Wyobrażam sobie, że część załatwiania takich zajęć w ferie wiąże się z tym, że rodzice nie ufają swoim dzieciom w kwestii gospodarowania czasem i obawiają się o ich bezpieczeństwo. Przez różne aktywności jednak dziecku te ferie nie robią żadnej różnicy, poza tym, że nie ma sprawdzanej wiedzy i napięcia stricte związanego ze szkolnymi obowiązkami, ale i tak nie ma czegoś takiego jak czas wolny.

W przerwie zimowej można skorzystać jednak z oferty zajęć, które nie angażują dzieci do wysiłku naukowego, ale np. fizycznego i kreatywnego. Wydaje się, że może to być mimo wszystko sposób odpoczynku od szkoły.

I tutaj znowu mamy znowu mamy pytanie, czy to pasuje wszystkim małym dzieciom. Czy one faktycznie nie potrzebują pobyć w domu i odpocząć po tych napięciach w szkole. To się bierze pod uwagę. Nie tylko to, że w domu nie wiadomo, co będą robić i czy w ogóle mogą być zostawione w domu, ponieważ rodzice są w pracy, a dziecko sobie rano wstanie i zadba o siebie. Nawet najbardziej niewinne zajęcia sportowe, zajęcia plastyczne prowadzone w grupie i tak nie pozwalają odpocząć od hałasu i bycia w jakiejś przestrzeni społecznej, która dla części dzieci jest obciążeniem.

Czyli warto obserwować swoje dzieci i dostosować ten czas do ich potrzeb

Tutaj nie chodzi tylko o to, żeby te dzieci obserwować, ale z nimi rozmawiać. Możemy powiedzieć, że zbliżają się ferie, zapytać, czy dziecko chce mieć czas wolny – kiedy rano wstanie i na przykład może wtedy włączyć telewizję czy komórkę. To jest dokładnie ten czas, w którym ono zdecyduje, sprawdzi jakie ma nawyki albo jakie ma opcje. Może będzie to taki okres, że dziecko sobie tego czasu faktycznie trochę straci - w tym sensie, że on nie będzie jakiś bardzo zagospodarowany, ale też tego potrzebuje doświadczyć.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]