Od czasu wprowadzenia przez rząd obostrzeń związanych z zapobieganiem transmisji koronawirusa fizjoterapia odbywała się jedynie w szpitalach. Jednak i tam dało się odczuć pewne zmiany.
- W związku z koronawirusem w części oddziałów została zmniejszona liczba pacjentów. Wprowadzone zostały też większe odległości między łóżkami - tłumaczy Anna Frydrychowicz, przewodnicząca Związku Zawodowego Pracowników Fizjoterapii w ORSK im. Degi w Poznaniu.
Czytaj też: Dwuletnia Zoe walczy z nowotworem oka. Pomóc jej może leczenie w Stanach Zjednoczonych
I dodaje: - Co więcej, przyjmowaliśmy tylko pacjentów, którzy byli operowani w naszym szpitalu, nie rehabilitowaliśmy nikogo z zewnątrz. Wszystko robiliśmy w maseczkach i rękawiczkach.
Dużo większe problemy spotykały rehabilitantów działających w sektorach prywatnych i korzystających z ich pomocy pacjentów.
- Prywatna fizjoterapia po prostu stała. Staraliśmy się udzielać porad telefonicznie. W przypadku pacjentów, którzy od lat zmagają się z jednym schorzeniem było to łatwiejsze, bo oni te ćwiczenia znają. Jednak są pacjenci z ostrym bólem. Ja akurat takich nie mam, ale moi znajomi fizjoterapeuci w takich przypadkach zalecali jedynie branie leków przeciwbólowych. Nie jest to najlepsze rozwiązanie. Ale co więcej można zrobić w takiej sytuacji? - pyta Anna Frydrychowicz.
Od poniedziałku sytuacja ma się poprawić. Decyzją rządu rehabilitacja zostanie ponownie otwarta.
- Pacjenci mogą wrócić na fizjoterapię i miejmy nadzieję, że proces ich rehabilitacji będzie od tej chwili przebiegał bez zakłóceń. Osoby ze stanami ostrymi czy po zabiegach mogą od razu trafić do fizjoterapeutów. Pacjenci w domach i ich rodziny mogą otrzymać już pełne wsparcie. My, fizjoterapeuci możemy normalnie wrócić do pracy i skupić się na pacjentach i ich potrzebach - mówi Maciej Krawczyk, prezes Krajowej Rady Fizjoterapeutów.
Zobacz również: Maseczkomaty pojawiły się również w Poznaniu. Automaty z maseczkami stanęły w budynkach Urzędu Miasta
Jednak rehabilitanci nadal będą musieli stosować najwyższe środki ostrożności.
- Zabiegi rehabilitacyjne będą mogły się odbywać przy zachowaniu wszelkich zasad higieny i dystansu między fizjoterapeutą i pacjentem. Co ważne, w przypadku stwierdzenia wyraźnych oznak choroby tj. uporczywy kaszel, złe samopoczucie, trudności w oddychaniu, pacjent nie powinien zostać wpuszczony na teren gabinetu. Pacjentów będzie obowiązywać noszenie maseczek. Po każdym zabiegu wymagana będzie dezynfekcja stanowiska - czytamy w komunikacie Ministerstwa Rozwoju.
- Myślę, że od poniedziałku zacznę przyjmować pacjentów w cięższym stanie, chorujących już od nawet kilkudziesięciu lat. Oczywiście z zachowaniem wszelkich środków ostrożności. Postaram się tak ustawić ich godzinowo, żeby nie „mieszali się” w gabinecie, będę miała maseczki i rękawiczki - mówi Anna Frydrychowicz.
ZOBACZ TEŻ:
Koronawirus: Nowe zakazy i zasady. Musisz je stosować!
10 dowodów na to, jak ludzka głupota pomaga koronawirusowi. ...
Koronawirus: Rząd znosi kolejne zakazy. Sprawdź, co się zmieniło
Koronawirus w Poznaniu - wyludnione centrum miasta
Sprawdź też:
- 15 kultowych miejsc w Poznaniu, których już nie ma. Pamiętasz je wszystkie?
- 50 zdjęć Poznania z lat 90. Wielu z tych miejsc nie poznasz!
- Tajemnica podwórka na Jeżycach. Czego nie widzą przechodnie?
- Tak wygląda schron pod zamkiem zbudowany dla Hitlera
- Poznań 1948. Zobacz, jak wyglądało miasto 3 lata po wojnie
- Ściśle tajny obiekt w Biedrusku wyburzony. Co kryła budowla?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?