Fogo Unia Leszno: Dominik Kubera po operacji. Junior Byków straci dwa finały

Do wypadku doszło w 13. biegu meczu Falubaz Zielona Góra – Fogo Unia Leszno, kiedy to rewelacyjnie dysponowany tego dnia junior Byków trochę przeszarżował i za ostro zaatakował Grzegorza Zengotę. W efekcie, motocykle obu zawodników szczepiły się, a noga Dominika Kubery dostała się między łańcuch i zębatkę. Na tor poleciały iskry i polała się krew.

– U naszego zawodnika zdiagnozowano rany szarpane drugiego, trzeciego i czwartego palca – poinformował klub.

Junior Byków niemal natychmiast trafił… do samochodu prezesa Piotra Rusieckiego i został przewieziony do leszczyńskiego szpitala, gdzie od razu przeszedł kilkugodzinną operację.

- Zawodnik po zabiegu czuje się dobrze i za kilka dni ma rozpocząć rehabilitację. Na ten moment nie można powiedzieć jak długa będzie przerwa w startach Dominika. Na pewno nie wystartuje w piątkowym finale Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski w Częstochowie oraz sobotnim finale Indywidualnych Mistrzostw Polski w Lesznie – czytamy na stronie Unii. To wielka strata, ponieważ Kubera był w rewelacyjnej formie i mógł poważnie namieszać w obu tych imprezach. Zwłaszcza w finale juniorów, którego był jednym z głównych faworytów.

Sam zawodnik nie traci jednak dobrego samopoczucia i wierzy, że jeszcze w sierpniu wróci na tor. - Czuję się w miarę dobrze. Nie jest to takie samo samopoczucie, jak przed tym wypadkiem, ale nie mogę narzekać. Rany zostały pozszywane i zobaczymy co dalej. Wiadomo, że od razu nie stanę na bieżni, ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Bardzo wszystkim dziękuję za sms, wiadomości oraz słowa wsparcia. Wiem, że trzymacie za mnie mocno kciuki – napisał Kubera na swoim profilu facebookowym.

W gorzowskim ośrodku sztuki "Powiesili Falubaza"

Źródło: gazetalubuska.pl

POLECAMY: