18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gimnastyka na lekcjach polskiego? To pomysł AWF w Poznaniu [ZDJĘCIA]

Anna Jarmuż
Poprzez ruch można uczyć dzieci zarówno matematyki, jak i geografii czy języka polskiego. Taką innowacyjną metodę kształcenia zaproponowało Biuro Karier Akademii Wychowania Fizycznego w Poznaniu. Przy współpracy z dyrektorami szkół z Poznania i powiatu rozpoczęli realizację projektu, który ma zachęcić dzieci do uczestnictwa w lekcjach wychowania fizycznego, a z tym z roku na rok jest gorzej.

- Lekcje wf-u powinny być dla dzieci przede wszystkim dobrą zabawą - mówi prof. Michał Bronikowski, kierownik Zakładu Metodyki Wychowania Fizycznego. - Jeżeli od najmłodszych lat sport kojarzy się głównie z rywalizacją, uczeń zniechęca się i wypala. Takie dzieci w przyszłości unikają jakiegokolwiek ruchu - tłumaczy.

Poprzez zabawę z użyciem piłek edukacyjnych dzieci uczą się liczyć, poznają nowe słowa, zapamiętują telefony alarmowe, a także zgłębiają zasady ruchu drogowego. Wjaki sposób? Na każdej piłce namalowane są liczby, litery, mapy świata i symbole matematyczne. W poniedziałek w hali Akademii Wychowania Fizycznego odbyła się prezentacja projektu. W zabawie wzięli udział czwartoklasiści ze Szkoły Podstawowej nr 12 w Poznaniu i pięciolatki z Przedszkola "Leśne Skrzaty" w Przeźmierowie.

Pomysłodawcy projektu podkreślają, że chcą zmobilizować do pracy nie tylko uczniów, ale i nauczycieli.

- Aby zachęcić dziecko do uczestnictwa w lekcji, należy je zainteresować. Nie można przychodzić na zajęcia w butach na obcasach i przeprowadzać nudną standardowa lekcję - podkreśla Michał Bronikowski.

Dlatego, do hali AWF- u zaproszono także dyrektorów i nauczycieli. Niektórzy z nich projekt "Ruch, który uczy" wprowadzili już w swoich szkołach i przedszkolach. Wkrótce do programu przystąpią kolejne placówki.

- Zabawy ruchowe praktykujemy nie tylko na lekcjach wychowania fizycznego, ale także geografii czy matematyce w klasach od 1 do 3 - mówi Joanna Kunkel, nauczycielka wf-u ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Swarzędzu. - Dzieci uczą się znacznie chętniej, ponieważ jest to dla nich coś zupełnie nowego.

To, że problem z zachęceniem dzieci do ruchu istnieje, potwierdzają dyrektorzy poznańskich szkół. Zaznaczają także, że lekcji wf-u powinno być znacznie więcej. Po ostatniej reformie oświaty na trzyletni okres nauki przypada ich 290.

- Metody proponowanej przez Akademię Wychowania Fizycznego nikt wcześniej nie próbował. Jeśli jednak może ona pomóc dzieciom, chętnie się w nią zaangażuję - mówi Marek Korbanek, dyrektor Zespołu Szkół nr 7. - Ruch jest dla najmłodszych bardzo ważny. Dlaczego nie wprowadzić go także na innych lekcjach?

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski