Po przejęciu obiektu przystąpiono do prac zabezpieczających przed dalszą dewastacją i ruiną. Rozpoczęto także opracowywanie dokumentacji techniczno-finansowej przyszłej odbudowy. Dlatego jesienią ubiegłego roku naukowcy z Instytutu Prahistorii UAM w Poznaniu oraz Instytutu Archeologii Uniwersytetu Łódzkiego przeprowadzili przy gołanieckim zamku badania archeologiczne i architektoniczne. Badaniami kierowali Tomasz Olszacki i Artur Różański, a konsultował znawca architektury średniowiecza i nowożytności prof. Leszek Kajzer. Ich wyniki okazały się sensacyjne...
Celem badań było rozpoznanie obiektu w kolejnych fazach rozwoju, analiza ziemnych nawarstwień kulturowych i odnajdywanych zabytków, obrazujących życie mieszkańców od późnego średniowiecza aż po czasy nowożytne. Zamek nadal kryje wiele tajemnic i dlatego w tym roku prawdopodobnie będą prowadzone dalsze prace archeologiczne.
Odkopano ponad 3200 różnego rodzaju zabytków: ułamków glinianych naczyń, kafli piecowych, przedmiotów żelaznych, szkła i zwierzęcych kości. Badania przyniosły przede wszystkim wyniki zmieniające wiedzę o początkach założenia rezydencjonalno-obronnego, czyli donżonu.
- Analiza źródeł historycznych i wyniki badań pozwalają na stwierdzenie - powiedział Tomasz Olszacki - że wspaniałość średniowiecznej architektury gołanieckiego donżonu, o skali porównywalnej z nielicznymi tylko budowlami z obszaru Niżu Polskiego, pozwalają jako fundatora zamku wskazać biskupa włocławskiego Macieja z Gołańczy z rodu Pałuków, który zmarł w 1368 roku. Biskup Maciej, postać o iście europejskich horyzontach, bywał w ówczesnej papieskiej siedzibie, czyli Awinionie i utrzymywał ze stolicą apostolską bliskie kontakty. Bywał w awiniońskim donżonie - Wieży Aniołów, który jest dla gołanieckiego zamku wzorcem. Dodać należy, że biskup Maciej i panujący po nim na stolicy biskupiej bratanek Zbylut Pałuka wybudowali także inne donżony w dobrach kościelnych: w Ciechocinie, Raciążku i prawdopodobnie we Włocławku, jednak tylko gołaniecka wieża mieszkalna powstała w dobrach prywatnych i do dzisiaj zachowała się w tak doskonałym stanie.
Gołaniecki donżon wybudowano w I połowie XIV wieku. Była szczytem architektonicznej nowoczesności. Wieżę wyposażono w system kanalizacji i ogrzewania gorącym powietrzem. Te założenia zachowały się do dzisiaj, jak na przykład tzw. lawabo, czyli średniowieczne umywalki i pisuar.
- Badania te rozszerzyły wiedzę o zamku. Wystąpiliśmy już do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o przyznanie dotacji na remont obiektu, by stał się naszą turystyczną i kulturalną wizytówką - mówi burmistrz Gołańczy Mieczysław Durski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?