Zarząd Dróg Miejskich zapewnia, że wykupi od trzech rodzin ich tereny, przez które przebiega wyremontowana ul. Grunwaldzka. Spór o prawa własności do tych działek trwał kilka lat.
O tym, że fragmenty wyremontowanej ul. Grunwaldzkiej znajdują się na prywatnych gruntach, po raz pierwszy informowaliśmy już dwa lata temu. Sprawa dotyczy części terenów na odcinku od skrzyżowania z ul. Grotkowską w kierunku cmentarza na Junikowie.
Jeszcze przed rozpoczęciem remontu ul. Grunwaldzkiej ustalono, że część domów będzie musiała zostać zniszczona, a ich mieszkańcy zostaną wywłaszczeni. Na podstawie wycen dokonanych przez rzeczoznawcę, wypłacono im jednak odszkodowanie. Mimo że część mieszkańców narzekała, że kwoty były za niskie, to większość z nich nie zdecydowała się na potyczkę w sądzie.
Wyjątkiem były jednak trzy rodziny, które postanowiły walczyć o tereny, za które nie dostały odszkodowań. Dwie z nich już w 2011 roku złożyły do sądu wnioski o zasiedzenie nieruchomości. Sąd przyznał im rację, co oznaczało, że obie rodziny stały się właścicielami gruntów, na których przebiega wyremontowana ul. Grunwaldzka. Łącznie to około 250 metrów kwadratowych.
W takiej sytuacji jedynym wyjściem jest wykup tych terenów przez Zarząd Dróg Miejskich. Do dzisiaj jednak do tego nie doszło, chociaż w ostatnim czasie sytuacja zaczęła się zmieniać.
- Otrzymaliśmy od miasta propozycję dotyczącą wykupienia dwóch działek, przez które przebiega nowa ul. Grunwaldzka. Ubolewam, że trzeba było tak wielu lat, aby załatwić tę sprawę - mówi Daniel Majchrzak, pełnomocnik trzech rodzin, do których należą tereny przy Grunwaldzkiej.
I dodaje: - Próbowaliśmy dojść do porozumienia z miastem jeszcze w 2010 roku. Druga strona nie była tym zainteresowana, stąd poszliśmy do sądu, który przyznał rację moim klientom.
O ile w przypadku dwóch rodzin miasto zaproponowało już wykup ich działek, o tyle trzecia rodzina powinna uzbroić się jeszcze w cierpliwość. Prawa do własności gruntów nabyła bowiem dopiero w zeszłym roku. A na początku obecnego wysłała do ZDM pismo, w którym domaga się wykupienia swoich terenów. Zarząd Dróg Miejskich nie ma zamiaru się od tego uchylać.
- Podjęliśmy czynności zmierzające do wykupu działki. To jednak będzie mogło nastąpić dopiero po podziale działki - wyjaśnia Tomasz Libich z ZDM.
W praktyce bowiem problem tkwi jeszcze w rozbieżnościach między powierzchnią terenów, do których prawa posiada rodzina, a powierzchnią działki, wpisaną do księgi wieczystej.
Sąd przyznał prawa rodzinie do 149 metrów kwadratowych terenu. Z kolei, jak zapewnia ZDM, w księdze wieczystej powierzchnia tej działki wynosi 198 metrów kwadratowych. To oznacza, że trzeba dokładnie ustalić, jaka część całej działki należy do rodziny i wytyczyć jej granice. A nie wiadomo ile czasu to zajmie.
Nieznana jest również dokładna kwota, za jaką ZDM mógłby odkupić trzecią działkę. - Ona zostanie określona w operacie szacunkowym, który zostanie przeprowadzony przez rzeczoznawcę - wyjaśnia Tomasz Libich.
Z kolei mecenas Daniel Majchrzak przekonuje, że łączna kwota wykupu wszystkich trzech działek powinna wynieść od 200 do 300 tys. zł.
Pierwsze prace remontowe na ulicy Grunwaldzkiej rozpoczęły się już w 2011 roku. Plan zakładał, by przebudowa odbywała się etapami. I tak przez kolejne miesiące remontowane były poszczególne odcinki ulicy, a kierowcy przez długi czas musieli zmagać się z utrudnieniami w ruchu. Cała
Ulica Grunwaldzka była w miarę przejezdna tylko w okresie Mistrzostw Europy w 2012 roku. Po tym turnieju prace remontowe ponownie ruszyły. Ostatecznie zakończyły się w 2013 roku. W ramach remontu wymieniono tory tramwajowe, sieć trakcyjną, położono nową nawierzchnię. Ponadto na niektórych fragmentach jezdnia została poszerzona do dwóch pasów w jednym kierunku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?