Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa 284 afgańskich uchodźców przyleci do Poznania. Będą mieszkać tu 3 miesiące. Znamy więcej szczegółów

EBBA
W piątek, ok. godz. 20 do Poznania przyleci grupa 284 uchodźców. Afgańczycy będą mieszkać przez trzy miesiące w Poznaniu. Łącznie do Polski, w związku z zobowiązaniami sojuszniczymi, ma przylecieć ok. 500 afgańskich uchodźców.
W piątek, ok. godz. 20 do Poznania przyleci grupa 284 uchodźców. Afgańczycy będą mieszkać przez trzy miesiące w Poznaniu. Łącznie do Polski, w związku z zobowiązaniami sojuszniczymi, ma przylecieć ok. 500 afgańskich uchodźców. fot. Facebook/Mateusz Morawiecki
W piątek, ok. godz. 20 do Poznania przyleci grupa 284 uchodźców. Afgańczycy będą mieszkać przez trzy miesiące w Poznaniu. Łącznie do Polski, w związku z zobowiązaniami sojuszniczymi, ma przylecieć ok. 500 afgańskich uchodźców.

Uchodźcy przylecą do Poznania

W piątek, ok. godz. 20 na poznańską Ławicę przyleci 284 uchodźców z Afganistanu. Grupa, która wyruszyła z bazy w niemieckim Ramstein na trzy miesiące ulokowana zostanie w poznańskim hotelu. Łącznie do Polski, w związku z zobowiązaniami sojuszniczymi, ma przylecieć ok. 500 afgańskich uchodźców, jednak większość z nich nie zostanie w kraju.

- Osoby, które przylecą do Polski, to współpracownicy NATO oraz członkowie ich rodzin. W związku z zobowiązaniami sojuszniczymi planowane jest, że w Polsce zostanie 50 osób, a reszta będzie relokowana zgodnie z zalecaniami NATO – mówi - mówi Damian Duda z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. - Te osoby mogą zostać w Polsce, ale oczywiście są wolne i mogą zdecydować się na opuszczenie kraju

- dodaje.

Zaraz po przylocie Afgańczycy spotkają się z tłumaczami. Wręczone zostaną im też broszury, w których objaśnione będą procedury, które będą przechodzić. Na czas 10 dni osoby te zostaną objęte kwarantanną a nad ich stanem zdrowia będzie czuwać dwóch lekarzy, lekarz pediatra oraz psycholog.

Po 10 dniach kwarantanny uchodźcy znajdą się pod opieką odpowiednio przeszkolonych wolontariuszy, którzy będą pomagać Afgańczykom zaaklimatyzować się w Polsce. Ze względów bezpieczeństwa miejsce pobytu Afgańczyków nie jest ujawniane.

- Na miejscu w hotelu czekają na nich ubrania jedzenie a także akcesoria dla dzieci – mleko i pampersy – mówi Damian Duda.

Przyjazd kolejnej grupy afgańskich uchodźców planowany jest na dziś lub jutro, jednak prawdopodobnie osoby te przylecą do innego miasta niż Poznań.

Dramatyczna sytuacja w Afganistanie

Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji szacuje, że każdego tygodnia ok. 30 tys. Afgańczyków opuszcza swój kraj. To, co dzieje się w Afganistanie z przerażeniem obserwuje Beata Stanizai, której mąż jest Afgańczykiem. Mężczyzna od 30 lat mieszka w Polsce, tu założył rodzinę i prowadzi biznes. W Afganistanie został jego brat, bratowa i dzieci. Drugi brat został rozstrzelany.

- To są tragedie całych rodzin. Nie jesteśmy sobie w stanie tego nawet wyobrazić. Docierają do nas informacje, które nie dostają się do mediów. Talibowie wciąż zabijają ludzi, wyciągają ich z samochodów, porywają kobiety na żony, te które się sprzeciwiają rozstrzeliwują – mówi Beata Stanizai.

Takie informacje docierają do nich od rodziny i znajomych, z którymi komunikują się za pomocą internetu. Są to jednak szczątkowe informacje, a dostęp do wiadomości jest ograniczony, bo większość dziennikarzy i zagranicznych korespondentów uciekła z kraju. Jak tłumaczy w Afganistanie sytuacja jest fatalna, a mieszkańcy nie mają z czego żyć - przez dwa miesiące pracownikom publicznym nie były wypłacane pense, ludzie nie mają pieniędzy a banki są zamknięte.

- Jest mi bardzo przykro w związku z tym, co dzieje się na granicy Polski z Białorusią. Polska z jednej strony przyjmuje uchodźców współpracowników NATO, a z drugiej strony nie wpuszcza osób, które znajdują się na wschodniej granicy. Mało tego, odgradza się od nich płotem i wprowadza stan wyjątkowy po to, żeby media i organizacje pozarządowe nie mogły monitorować, tego, co robią polskie służby. Te osoby uciekły z jednego piekła i znalazły się w drugim. To smutne, ale więcej empatii mamy do zwierząt. Jestem ogromnie wdzięczna tym, którzy starają się pomóc – komentuje sytuację na granicy Polski z Białorusią Beata Stanizai.

Ewakuacja z Afganistanu

Jak podaje MON, Polska z Afganistanu ewakuowała ponad 1300 osób. Wśród nich było sześciu obywateli Polski, którzy zwrócili się do władz polskich oraz ok. 900 Afgańczyków, współpracowników polskich służb i ich rodziny a także współpracownicy państw sojuszniczych oraz instytucji międzynarodowych m.in. Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ewakuacja prowadzona przez polskie służby odbywała się 4 samolotami wojskowymi, które wykonały 30 lotów na trasie Nawoi w Uzbekistanie do Kabulu. Następnie ewakuowanych zabierały do Polski samoloty cywilne.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski