Pociągi przyjeżdżające spóźniały się rano po 25 - 30 minut. Przyczyną jest wiatr, który przyniósł ze sobą huragan Ksawery. Pociąg z Leszna, który miał być na stacji Poznań Główny o godz. 9:04 przybył z 30-minutowym opóźnieniem, wcześniejszy dotarł do Poznania 40 minut później.Spóźniały się też pociągi z Gołańczy oraz Wrocławia.
Po tym jak Koleje Wielkopolskie wprowadziły ograniczenie prędkości w miejscach gdzie jest ograniczona widoczność można się spodziewać, że spóźnienia będą się zwiększać. Jazda z mniejszą prędkością oznacza jednak większą szansę na dotarcie do celu.
Przekonali się o tym pasażerowie pociągu jaki jechał z Kostrzyna do Poznania. W okolicach Kiekrza, gdy szynobus wyjechał zza łuku zawadził o konary pochylonego drzewa. Maszynista zatrzymał pojazd, obszedł szynobus, by sprawdzić, czy nie uległ on uszkodzeniu i ruszył w dalszą podróż. Ale już taka prosta czynność zajęła blisko 5 minut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?