Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ICHOT powstanie. Ale po Euro [ZDJĘCIA, WIZUALIZACJE]

Elżbieta Podolska, Beata Marcińczyk
Tak ma wyglądać Interaktywne Centrum Historii Ostrowa Tumskiego.
Tak ma wyglądać Interaktywne Centrum Historii Ostrowa Tumskiego. Wizualizacja Ad Artis
Miało być wizytówką Poznania na Euro 2012. Władze miasta zapowiadały, że pierwsi zwiedzający wejdą do Interaktywnego Centrum Historii Ostrowa Tumskiego (ICHOT) na początku czerwca 2012 roku. Ten plan nie ma jednak żadnych szans, bo inwestycja już ma miesięczne opóźnienie. W dodatku idzie zima, która nie sprzyja prowadzeniu budowy. Poślizg może wzrosnąć nawet do pół roku.

Czytaj także:
Poznań: Na Ostrów Tumski wjedzie ciężki sprzęt
Ostrów Tumski i Śródka staną się perłami miasta

ICHOT to jedna z największych inwestycji kulturalnych Poznania, której koszt wynosi 100 mln złotych.

- Bryła budynku miała powstać do końca grudnia - przyznaje Andrzej Nowakowski, prezes Infrastruktury Euro Poznań 2012, firmy odpowiedzialnej za całość projektu i jego realizację. - Na razie mamy miesiąc opóźnienia i to nie byłby problem, gdyby nie zima. Zastanawiamy się, czy biorąc pod uwagę pogodę, rozpoczynać wylewanie zewnętrznego betonu architektonicznego. Nie możemy popełnić żadnego błędu, bo nie będziemy mogli już potem tego poprawić. Chcemy wystąpić z raportem do prezydenta Tomasza Kaysera, żeby jednak przesunąć tę część prac. Jeżeli uzyskamy taką zgodę, najbardziej optymistyczną wersją terminu otwarcia jest lipiec-sierpień, ale znacznie bardziej prawdopodobna data to październik-listopad. Uważam, że trzeba to zrobić dobrze dla poznaniaków, a nie spieszyć się i ryzykować ze względu na Euro.

Inwestycja obejmuje nie tylko sam budynek ICHOT, ale także między innymi odnowienie Śluzy Tumskiej. Z nią także jest problem.

- Oprócz wyczyszczenia cegieł, schodów i zabezpieczenia tej budowli, prace w śluzie obejmują również przystosowanie jej do funkcji w ramach centrum. Przez śluzę będzie prowadziła droga z ICHOT na Ostrów Tumski - informuje Joanna Czech z Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków.

Najwięcej kłopotów przysparza budowniczym nasyp. Od stu lat funkcję izolacyjną budowli pełniła ziemia. Jednak od lat 80. XX wieku rosnącą na niej zieleń traktowano po macoszemu. Wyrosły tam krzewy, które korzeniami zniszczyły nasyp.

- Musieliśmy wyrazić zgodę na zdjęcie ziemi. Wykonano projekt z izolacjami, które różnią się od pruskich - dodaje J. Czech.

Przy okazji usuwania ziemi okazało się, że fragmenty sklepienia wypełnione są materiałem archeologicznym - w tym przypadku prawdopodobnie z wysypiska śmieci , bo są w nim np. kawałki kafli z pieców.

By przystąpić do czyszczenia budynku, trzeba najpierw zrobić nasyp, ale projekt prac - z tego, co udało nam się dowiedzieć - jeszcze nie trafił na plac budowy.

Poza tym gmach muzeum to dopiero początek przedsięwzięcia. Dodatkowo zakres inwestycji obejmuje także budowę między innymi: kładki pieszej nad rzeką Cybiną, parkingu autokarowego z budynkiem pawilonu obsługi, przebudowę ulicy Gdańskiej wraz z budową miejsc parkingowych, stworzenie ciągu pieszo-jezdnego wzdłuż rzeki Cybiny (do połączenia z ulicą Ostrówek). Powyższe inwestycje także dopiero raczkują.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski