Jaki będzie rok 2022 dla poznańskiej edukacji? Matury, studniówki, nowy przedmiot... Sprawdziliśmy

Uczniowie 10 stycznia powracają do nauki stacjonarnej po krótkiej przerwie świątecznej i kilku dniach nauki zdalnej dla wszystkich - minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział w środę 5 stycznia, że nie ma planowanych obostrzeń. Dla niektórych z uczniów to nie tylko dzień powrotu, ale i rozpoczęcia zmagań z egzaminami zawodowymi. Odbędą się one w różnych terminach w zależności od danych kwalifikacji, które chce się uzyskać i formuły testu.

Zobacz też: Poznań: Rozbiórka budynku WSK na osiedlu Unii Lubelskiej, Rataje - film z drona

Najmłodsi poznaniacy zaś nie na długo nacieszą się szkołą, ponieważ od 17 stycznia rozpoczną dwutygodniowe ferie, a po nich semestr letni. Poza naszym województwem na odpoczynek udadzą się też dzieci i młodzież z: kujawsko-pomorskiego, lubuskiego, małopolskiego i świętokrzyskiego. Następny termin przygotowany jest dla województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego i rozpocznie się 24 stycznia. W kolejnej turze - od 31 stycznia - odpoczną uczniowie z dolnośląskiego, mazowieckiego, opolskiego oraz zachodniopomorskiego. W ostatnim, od 14 lutego ferie rozpoczną dzieci z województw: lubelskiego, łódzkiego, podkarpackiego, pomorskiego oraz śląskiego.

Styczeń wiązał się nierozerwalnie ze studniówkami, jednak ze względu na pandemię uległo to zmianie. Pomimo że MEiN wydał wytyczne, pozwalające na organizację imprez, część szkół ze względów bezpieczeństwa zdecydowała się przesunąć ich termin na późniejszy czas – luty, a nawet kwiecień. Znalazły się i takie placówki, które zrezygnowały ze studniówek na rzecz bali maturalnych już po maturach w czerwcu.

Natomiast do egzaminu dojrzałości w terminie głównym na poziomie podstawowym oraz rozszerzonym maturzyści podejdą od 4 do 23 maja. Termin dodatkowy odbędzie się od 1 do 15 czerwca, a egzamin w terminie poprawkowym – 23 sierpnia. Wyniki zaś zostaną ogłoszone 5 lipca, a poprawkowiczów z sierpnia – 9 września.

Od 1 września na uczniów szkół ponadpodstawowych czeka nowy przedmiot – historia i teraźniejszość. Ma on zastąpić WOS (w zakresie podstawowym) i będzie obejmował zagadnienia z zakresu wiedzy o społeczeństwie oraz historii najnowszej – dzieje powojenne (od 1945 r. do 2015 r.).

Chociaż szef resortu edukacji Przemysław Czarnek utrzymuje od kilku tygodni, że rząd będzie dążył do tego, aby jak najdłużej utrzymać nauczanie w trybie bezpośrednim, nie jest to zależne tylko od jego decyzji, ponieważ nikt nie może przewidzieć przebiegu pandemii koronawirusa. Dlatego dzieci i nauczyciele muszą być przygotowani na pracę zdalną miejscami, tak jak to było jeszcze do 20 grudnia.