Kaliska fundacja wykupiła kolejną rodzinę, która niewolniczo pracowała w Pakistanie. ZDJĘCIA

To już druga rodzina, którą udało się wykupić fundacji Bread of Life w Pakistanie. To osiem osób – sześcioro dzieci i dwoje dorosłych.

- To tzw. mniejszość wyznaniowa, w tym przypadku chrześcijanie, którzy pracują w najniższych zawodach. W związku z tym nie stać ich na pokrycie życia i często wpadają w długi. Kolejne pokolenia pracują, albo w cegielni, albo na polu. Dzieci nie chodzą do szkoły. Są razem z rodzicami w cegielni albo na polu do momentu spłaty długu lub też do konwersji z chrześcijaństwa na islam – opowiada Tomasz Jeżyk.

Ta rodzina została wyceniona na 600 dolarów. Dokładnie za tyle zostali wykupieni. Fundacja dołożyła drugie tyle, żeby kupić rikszę dla głowy rodziny, aby mógł pracować na utrzymanie rodziny.

- Rodziny, które zostaną wykupione weryfikuje oddział pakistański fundacji Bread of Life. Tamtejszy oddział przygotowuje też całość logistyki. Spotykają się z tymi rodzinami, robią rekonesans i zawsze wybór rodziny to trudny moment – wyjaśnia Jeżyk.

Wykupiona rodzina trafia do miejsca, gdzie mieszkają w większości chrześcijanie i zostaje otoczona opieką, a dzieci otrzymują opiekę.

- Ja nie wiedziałem, że za 600 dolarów można zrobić coś tak wielkiego. Te wykupy nie są bezpieczne, ale ta rodzina otrzymuje nowe życie – dodaje Tomasz Jeżyk.

Fundacja chce wykupić łącznie 10 rodzin. Jedną rocznie. Prócz tego wspiera też innych. Poprzednio udało się ufundować drzwi prześladowanych chrześcijanom, a tym razem zawieść do chrześcijańskiej szkoły 50 kilogramów szkolnych przyborów.

- Dostarczyliśmy wszystko do chrześcijańskiej szkoły, która ze względów na prześladowania musi prowadzić edukację osobno. Dzieci nie mogą uczyć się wspólnie, dlatego że są prześladowane za swoje wyznanie. Zebrane zeszyty, plecaki, długopisy, za które wszystkim dziękuję sprawiły wielką radość dla dzieci i nauczycieli – cieszy się Tomasz Jeżyk.

Udało się obdarować około 200 dzieci.

ZOBACZ TAKŻE: