Do zdarzenia doszło wczoraj późnym popołudniem na kaliskim osiedlu Tyniec. - Policjantów o zdarzeniu powiadomił właściciel posesji, który usłyszał płacz dziecka. Gdy wyjrzał przez okno zauważył wózek dziecięcy w swoim ogrodzie. Postanowił więc sprawdzić co się dzieje - mówi sierż. Monika Rataj z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Kiedy właściciel posesji zapytał co kobieta tutaj robi i jak może jej pomóc, usłyszał jedynie jej bełkotliwy głos. Kobieta stwierdziła, że nie wie jak się tam znalazła i że prawdopodobnie się zgubiła.
Kaliszanin zorientował się, że kobieta jest kompletnie pijana i zawiadomił mundurowych. Opiekunka zdołała wybełkotać jakiś adres. Mężczyzna poprosił więc przechodzącą sąsiadkę o zaopiekowanie się dzieckiem natomiast sam sprawdził podany adres.
- Okazało się, że był to adres zamieszkania dziecka. O zdarzeniu powiadomieni zostali rodzice chłopca, którzy odebrali swoją pociechę - dodaje policjantka. - Wcześniej nie wyczuli oni od kobiety woni alkoholu. 55-latka próbowała się oddalić, ale po chwili została zatrzymana przez funkcjonariuszy.
Nieodpowiedzialna opiekunka trafiła do policyjnej izby zatrzymań. - Obecnie wykonywane są czynności w kierunku narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności - dodaje sierż. Rataj.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?