Kiedy stary dworzec w Poznaniu będzie otwarty dla uchodźców? Trwają kontrole służb

Apel do wojewody o udostępnienie dworca pod działania pomocowe został wystosowany jeszcze w ubiegłym tygodniu i dopiero po nim podjęto działania. W poniedziałek, 14 marca, wojewoda Michał Zieliński poinformował, że budynek starego dworca w Poznaniu będzie udostępniony dla uchodźców z Ukrainy oraz wolontariuszy, jednak hala cały czas pozostaje zamknięta.

Jak informuje Mateusz Daszkiewicz, rzecznik wojewody wielkopolskiego, od poniedziałku budynek starego dworca odwiedzają służby, które kontrolują stan budynku.

- Pierwsze zalecenia wpłynęły już z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, czekamy na zalecenia z Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i Państwowej Straży Pożarnej. Bez tych dokumentów i wykonania zalecanych prac nie możemy nikogo wpuścić do środka, bo nie mamy pewności, że te osoby będą tam bezpieczne – mówi Daszkiewicz.

Budynek nie był użytkowany przez 10 lat, a jego problemy to nieszczelności w połaciach dachowych, brak sanitariatów, niedrożna instalacja sanitarna czy niedziałająca instalacja elektryczna w holu głównym. Trzeba też wydzielić bezpieczne przestrzenie, aby odgrodzić miejsce dla przebywających tam ludzi od zbitych szyb oraz usnąć zużyte elementy wentylacji i schodów ruchomych.
Jak informuje Daszkiewicz, po uzyskaniu zaleceń wykonane prace będą zoptymalizowane tak, żeby otwarcie mogło nastąpić jak najszybciej.

Stara hala dworca będzie pełniła funkcję poczekalni, ponieważ stan techniczny nie pozwala na to żeby w niej nocować lub wydawać posiłki. Będą tam punkty informacyjne, miejsce do odpoczynku czy do wydawania hermetycznie zamkniętych paczek żywnościowych.