MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kiedyś był tu słynny zajazd. Teraz pozostały tylko ruiny! Popularna restauracja w Wielkopolsce została wyburzona. Zobacz zdjęcia

Weronika Błaszczyk
Weronika Błaszczyk
Za czasów PRL i także po 90 roku "Zajazd pod Kaczorem" przy trasie z Poznania do Wrocławia był znany w całej Wielkopolsce.
Za czasów PRL i także po 90 roku "Zajazd pod Kaczorem" przy trasie z Poznania do Wrocławia był znany w całej Wielkopolsce. Robert Woźniak
Czasy PRL-u i lata 90. to okres świetności słynnego "Zajazdu pod Kaczorem". Przy trasie z Poznania do Wrocławia mieściła się kiedyś znana w całej Wielkopolsce restauracja. To tu podawano pieczoną kaczkę, tak pyszną, że zjeżdżali na nią zagraniczni goście. Dzisiaj restauracja "Pod Kaczorem" w Piotrowie Pierwszym oficjalnie przestała istnieć. Na miejsce wjechał ciężki sprzęt i wyburzył z powierzchni wszystkie budynki. Zobacz zdjęcia!

Spis treści

Zajazd "Pod Kaczorem" i słynna pieczona kaczka

"Zajazd pod Kaczorem" w Piotrowie Pierwszym w czasach PRL-u i na początku lat 90. ubiegłego wieku był znany w całej Wielkopolsce. To tam podawano słynną pieczoną kaczkę. Okoliczni mieszkańcy wspominają, że do tej restauracji zjeżdżali specjalnie zagraniczni goście, którzy zjawiali się w Polsce jako wystawcy na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Zajazd przez całe lata należał do kombinatu rolnego w Głuchowie. Po zmianach ustrojowych obiekt przeszedł w ręce prywatne.

Tak aktualnie wygląda miejsce "Zajazdu pod Kaczorem"

Wielki pożar restauracji "Pod Kaczorem"

Do 2015 roku „Zajazd Pod Kaczorem” funkcjonował z powodzeniem. Miał na swoim koncie liczne sukcesy i długą listę zachwyconych gości, którzy regularnie wpadali na obiad. W tym roku zmienił się jednak właściciel i zaczęły się spore problemy.

Doszło nawet do tego, że nowi właściciele zalegali z wypłatami dla pracowników. Ci z kolei zorganizowali protest i powiadomili media. Wreszcie po różnych interwencjach udało im się odzyskać pieniądze za pracę.

Potem było już tylko gorzej. Zajazd został zamknięty, a kontaktu z właścicielami nie było. 27 sierpnia 2015 roku doszło do wielkiego pożaru. W akcji gaśniczej brało udział 100 strażaków. Spłonęło prawie 900 metrów obiektu. O dziwo, po wszystkim nie udało się skontaktować z właścicielem czy też właścicielami obiektu. Nikt z nich także nie pojawił się na terenie pogorzeliska. Po pożarze teren ogrodzono taśmą i to było wszystko.

Po pożarze „Zajazd Pod Kaczorem" stał się miejscem eksploracji, kradzieży i alkoholowych libacji.

Kolejne pożary w "Pod Kaczorem"

To jednak nie był jedyny pożar w tym miejscu. Pojawiały się one regularnie, niszcząc za każdym razem jeszcze bardziej to kultowe miejsce. Tylko w 2020 roku było ich aż pięć.

Śmiertelny wypadek na terenie restauracji

W czwartek, 16 stycznia 2020 roku, na terenie byłego spalonego zajazdu „Pod Kaczorem” doszło do tragicznego wydarzenia. 44-letni mężczyzna wpadł do szamba i zginął na miejscu. Do szamba wpadł także jego kolega, ale zdołał się uratować.

"Zajazd pod Kaczorem" wyburzony

Późną wiosną 2024 roku na miejsce słynnego zajazdu wjechał ciężki sprzęt. Pozostałości po restauracji zostały wyburzone. Po kultowym lokalu obecnie zostały jedynie ruiny. Miejsce to w końcu przestanie straszyć przejeżdżających nieopodal kierowców. Na razie nie wiadomo, czy w tej lokalizacji powstanie nowa restauracja.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski