Przed laty bestsellerami Przed wielu laty bestsellerami stały się czerpiące z folkloru płyty Zbigniewa Namysłowskiego i jego kwintetu „Winobranie” i „Kujaviak Goes Funky”. Teraz nagrania inspirowane rodzimym folklorem proponuje poznański trębacz Maciej Fortuna, który właśnie wydał płytę „Zośka” . Podstawowa różnica pomiędzy tamtymi płytami a tym krążkiem polega na tym, że u Namysłowskiego grali Polacy. U Fortuny w jego międzynarodowym kwartecie grają Amerykanie, działający od pewnego czasu w Polsce: saksofonista Mack Goldsbury, basista Erik Unsworth oraz perkusista Frank Parker. Tak więc „Zośka”, jak mówi pomysłodawca albumu, jest córką dwóch światów - amerykańskiego i polskiego, a muzycy sięgnęli do bogatej skarbnicy Oskara Kolberga. Krążek otwiera tradycyjna melodia „Lipka”. Najpierw pojawia się temat ludowy, grany przez trąbkę, a potem improwizacja momentami kojarząca się z „Summertime” Gerhwina. Podobać może się współbrzmienie trąbki i dialogującej z nią perkusji. W „Kuśtyku”, który choć jest oryginalną, pełną ekspresji kompozycją Fortuny, także widać wyraźnie inspirację tematem ludowym. „Boże co władasz” to nieco spokojniejsza melodia tradycyjna. Podobać się w niej mogą błyskotliwe improwizacje, zarówno saksofonisty, jak i trębacza, a także współbrzmienie perkusji i basu. Melodią ludową jest także skoczna, zawierająca pełną dynamizmu improwizację „Nie chcę cię Kasiu”. Gdyby ten utwór wprowadzić na listy przebojów, pewnie zaszedłby wysoko. W tytułowej „Zośce” ciekawie współbrzmią zarówno pełna ekspresji trąbka, jak i dialogujące z nią bębny i bas. W sumie otrzymaliśmy album, do którego chce się wracać.
Zośka, Maciej Fortuna International Quartet, Fortuna Music
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?