Protest miał miejsce pod budynkiem Urzędu Miasta przy ul. Libelta, gdzie znajduje się Wydział Spraw Obywatelskich, odpowiedzialny za sprawy meldunkowe. Powodem zgromadzenia była wiadomość o wymeldowaniu, bez wiedzy i zgody dwóch lokatorek kamienicy przy ul. Jackowskiego 27. O problemach lokatorów tej kamienicy już w lipcu pisał „Głos Wielkopolski”.
Jackowskiego 27 - czy to kolejna "czyszczona" kamienica? Właściciele zaprzeczają
- Dwie starsze panie, które są właśnie w urzędzie, twierdzą, że zostały usunięte z kamienicy w sposób bezprawny. Dokonano wymeldowania z urzędu, a ich rzeczy zostały wywiezione - mówił Jarosław Urbański z WSL.
Wymeldowanie to odbyło się w czasie, gdy 83-letnia kobieta przebywała w szpitalu. Gdy przyjechała na przepustkę, zastała zamknięte drzwi. Lokatorki próbowały w urzędzie szukać pomocy. Dowiedziały się jedynie, że sprawa została skierowana do wojewody, a procedura wymeldowania, teoretycznie, nie jest równoznaczna z eksmisją. Sprawa jest w toku.
Wielkopolskie Stowarzyszenie Lokatorów liczy na szybką reakcję władz miasta i Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. Ich zdaniem, dla obu kobiet najlepszym wyjściem w tej sytuacji będzie możliwość zamieszkania w lokalach socjalnych.
- Oczekujemy wyjaśnień. To kolejna sytuacja w której w większym stopniu działa się na linii właściciel kamienicy – Urząd Miasta, a lokator jest totalnie pomijany. Lokatorka nie zgadza się z wymeldowaniem, podważyła tę decyzję. My pytamy, czy może być tak, że pod naszą nieobecność właściciel mieszkania nas wymelduje? - zastanawiała się Katarzyna Czarnota z WSL.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?