Koncerty w Poznaniu 23-29 marca

Emel Mathlouthi
Blue Note (ul. Kościuszki 76/78)
sobota 24.03., godzina 20
bilety: 50, 60 zł
Vidlunnia
Fabrika (ul. Mokra 5)
niedziela 25.03, godzina 20
bilety: 10, 15 zł

Dla przeciętnego Polaka Tunezja to jeden z turystycznych krajów-rajów, w których naród składa się wyłącznie z uśmiechniętych kelnerów. Dlatego dla wielu szokiem była rewolucja w tym kraju, która doprowadziła do obalenia rządzącego krajem dyktatora Ben Alego - cały świat zobaczył, że prawdziwa Tunezja nie wygląda jak kurort, a demokratyczny ustrój to jedynie fasada.

Do takiej refleksji zmusiły obserwatorów z zewnątrz nie tylko dramatyczne demonstracje, ale też artystyczne deklaracje, sformułowane na przykład w pieśniach, śpiewanych przez rewolucjonistów. Twarzą "jaśminowej" rewolucji stała się w ten sposób pochodząca z Tunisu pieśniarka Emel Mathlouthi, której utwory w rodzaju "Kelmti Horra" ("Mój głos jest wolny") rozlały się w po światowej sieci jak muzyczne przesłanie od młodych Tunezyjczyków. Media zobaczyły w niej arabską Joan Baez.

- Od zawsze byłam zbuntowana, zdegustowana tym, co widziałam w telewizji. Kazano nam wierzyć, że mieszkamy w pięknym kraju, mi się chciało wymiotować, bo baliśmy się na samą myśl spotkania policjanta na ulicy. Musiałam wrócić do Francji, żeby kontynuować pracę nad moim projektem: albumem mojego życia. Nabrałam nowego ducha, dodałam elementy trip-hopu i układałam historię Tunezji w moich tekstach - mówi Emel w wywiadzie dla serwisu Cafe Babel.

Piosenki tunezyjskiej śpiewaczki właśnie przekraczają kolejne granice: koncertuje w całej Europie. Choć śpiewa po arabsku, potrafi przekazać słuchaczom swe przesłanie sposobem śpiewania i muzyką - to dar największych. Tym bardziej warto zobaczyć jej występ na żywo. - Muzyka pozwala mi pomagać innym na swój sposób: docierać do istoty ludzkiej. To dlatego myślę, że mój przekaz jest uniwersalny i nie skierowany konkretnie do mojego kraju. Prawami człowieka gardzi się wszędzie - mówi tunezyjska artystka. Jej występ zwieńczy XXII Dni Kultury Francuskiej i Frankofonii.

Dzień później w klubie Fabrika odbędzie się wydarzenie dla podobnej widowni. Usłyszymy poznański, żeński kwartet Vidlunnia, opierający się na polskich i ukraińskich utworach (i instrumentach) ludowych, ale eksperymentujący z nowoczesnymi brzmieniami elektronicznymi.

Maciej Maleńczuk
Teatr Wielki (ul. Fredry 9)
poniedziałek 26.03., godzina 18
bilety: 60-120 zł

Rzut oka na koncertowy terminarz wystarczy, by przekonać się, że Maciej Maleńczuk skupił wszystkie swoje projekty pod szyldem Psychodancing. Ze swym zespołem, o tej właśnie nazwie, zobaczymy go w poniedziałek w Teatrze Wielkim.

Jeszcze kilka lat temu przyszłość krakowskiego enfant terrible polskiej sceny muzycznej była niepewna - na koncerty solo i z metalowym składem Homo Twist przychodzili już tylko najwierniejsi kibice kibica Cracovii (Maleńczuk stworzył nawet nowy hymn tego klubu). Wszystko zmieniła wspólna płyta z Wojciechem Waglewskim, ale przede wszystkim "Psychodancing" - zestaw dawnych przebojów potańcówek. Odgrzewane kotlety polskiej rozrywki nie obroniłyby się bez poczucia humoru Maleńczuka, ale też bez maestrii jego nowego zespołu. Taki "Psychodancing" pokochały tłumy, a Maleńczuk mógł zająć się także ambitniejszymi projektami, przypominając także utwory Wysockiego i Starszych Panów.

Gdyby zatem liczyć od 2007 roku renesans Maleńczuka, to w poniedziałek czeka nas podsumowanie jego "planu pięcioletniego", udanego jak żaden prawdziwy w czasach PRL...

Audiofeels
Teatr Wielki (ul. Fredry 9)
czwartek 29.03., godzina 19
bilety: 30-60 zł

Poznański zespół wokalny w czwartek wyrobi sobie wizualną wizytówkę: 14 kamer rejestrować będzie koncert AudioFeels w poznańskim Teatrze Wielkim. Dla fanów to wymarzona okazja, by utrwalić swoje zainteresowanie dla potomnych - wszak filmowani będą nie tylko bohaterowie wieczoru, ale też widzowie...

Po co AudioFeelsom DVD? Odpowiedź przyszła już w trakcie przygotowań do jego realizacji. Po zwycięstwie w nowojorskim konkursie "Harmony Sweepstakes" ósemka wychowanków poznańskich chórów zyskała zupełnie nową perspektywę dla swej działalności. Śpiewają wszak niemal wyłącznie po angielsku i to zwykle dobrze znane przeboje, zachwycając oryginalnością ich aranżacji na wiele głosów. Film unaocznić powinien międzynarodowym organizatorom, że oprócz tego wszystkiego AudioFeels to także młode, przystojne chłopaki z dużym talentem scenicznym, rozwijanym m.in. gościnnym udziałem w operowym spektaklu "Dzień świra".

Michał Bajor
Teatr Muzyczny (ul. Niezłomnych 1 e)
niedziela 25.03., godzina 18, poniedziałek 26.03., godzina 19
bilety: 80 zł

Michał Bajor ma piosenki francuskie w swym repertuarze od wielu lat. W ubiegłym roku zebrał je i nagrał na podwójnym albumie "Od Piaf do Garou". Podwójnie usłyszymy je również na żywo - w niedzielę i poniedziałek w Teatrze Muzycznym.
Tłumaczenia do wszystkich wybranych przez Bajora utworów napisał Wojciech Młynarski. Znalazły się wśród nich wielkie przeboje znad Sekwany z repertuaru takich znakomitości, jak Edith Piaf, Charles Aznavour, Yves Montand, Gilbert Becaud, czy Garou. Dla widzów tłumaczenia dodatkowa ciekawostka - kto wcześniej śpiewał "Życie na różowo", "Cyganeria" czy "Jest fantastycznie"?

Mezo & Drużyna
Baker Street (ul. Piekary 22/23)
środa 28.03., godzina 18
bilety-cegiełki: 5, 7, 10 zł

Drużyna "Bitwy na głosy" pod wodzą rapera Mezo zaśpiewa w środę podczas koncertu, organizowanego z myślą o zebraniu pieniędzy na leczenie 2-letniego Mikołaja z zespołem wad wrodzonych Charge. Usłyszymy nie tylko hity Mezo.

Ten Typ Mes
Eskulap (ul. Przybyszewskiego 39), 24 marca, godzina 20
bilety: 25, 30 zł
Dawny wokalista Flexxipa ciągle w formie.

Jrm Band i Ellorien
Blue Note (ul. Kościuszki 76/78), 25 marca
godzina 20, bilety: 20 zł
Celtyckie brzmienia wzbogaci pokaz tańca irlandzkiego.

Piosenka turystyczna
Aula AWF (ul. Królowej Jadwigi 27/39), 25 marca, godzina 18
bilety: 20, 30 zł
Z cyklu "W górach jest wszystko, co kocham..." zagra zespół Dom o Zielonych Progach, Apolinary Polek oraz projekt Tomka Fojgta Celtic Treeań.

Rock
Pod Minogą (ul. Nowowiejskiego 8), 25 marca
godzina 18.30, bilety: 7 zł
Studenckie zespoły ze Swarzędza: The Drying House i Flying Chickens.

Golden Tapir Quartet
Meskalina (Stary Rynek 6), 25 marca, godzina 20
bilety: 10, 12 zł
Międzynarodowy skład złożony ze studentów prestiżowego Jazz Insitut Berlin.

A Wilhelm Scream
Pod Minogą (ul. Nowowiejskiego 8), 26 marca
godzina 20, bilety: 20 zł
Kolejna wizyta amerykańskiej grupy rockowej - razem z nią zagrają Upside Down i O.D.C.

Iwona Loranc
Pod Pretekstem (ul. Św. Marcin 80/82), 26 marca, godzina 19
bilety: 25-40 zł
Piosenki Ludmiły Jakubczak.

Bajzel
Fabrika (ul. Mokra 5),
27 marca, godzina 20.30
bilety: 20, 25 zł
Sam komponuje, pisze teksty i nagrywa wszystkie dźwięki. I to jakie!

Big Fat Mama
Fabrika (ul. Mokra 5),
28 marca, godzina 20.30
bilety: 10, 15 zł
Szóstka muzyków obraca się w kręgu czarnej muzyki.

Plagiat 199
Pod Minogą (ul. Nowowiejskiego 8), 29 marca,
godzina 19, bilety: 15, 20 zł
Mieszanka ska, punk-rocka i reggae, z żeńskim wokalem i sekcją dętą.

Kobiety
Fabrika (ul. Mokra 5),
29 marca, godzina 20.30, bilety: 20, 30 zł
Awangardowy pop grupy Grzegorza Nawrockiego.

Fonovel
Blue Note (ul. Kościuszki 76/78), 29 marca, godzina 19.30
bilety: 10 zł
Analogowe brzmienia lat 70. i 80.

Bartosz Szczęsny
Dragon (ul. Zamkowa 3),
29 marca, godzina 20
wstęp wolny
Poznański muzyk solo - elektronicznie i z wyczuciem.