Nie wszystkich na to stać. To właśnie dla nich, ale także dla tych, którzy chcą z kolegami pograć dla frajdy, powstawały Orliki. Przez 10 lat samorządy są zobowiązane udostępniać boiska za darmo. Z tej możliwości skwapliwie korzystają szkółki piłkarskie. Co więcej mają Orliki prawie na wyłączność. Grupka np. chłopaków z osiedla nie planuje z rocznym wyprzedzeniem, że 19 czerwca 2019 r. o godz. 18 będzie chciała rozegrać mecz. Najczęściej decyzja zapada spontanicznie, z niewielkim wyprzedzeniem. Na Orlika się nie dostaną, bo tam wszystko zarezerwowane. Takie sygnały z prośbą o interwencję otrzymuje komisja sportu Rady Miasta.
Zgadzam się z radnymi, że po 10 latach od wdrożenia programu „Orlik 2012” przyszedł czas na rozmowę o wprowadzeniu nowych zasad korzystania z Orlików. Przede wszystkim należy wyznaczyć godziny dla mieszkańców, w których mogliby korzystać z tych obiektów, bo to im są one dedykowane, a nie piłkarskim biznesmenom. Widzę konieczność utrzymania funkcji trenera środowiskowego. Trzeba też ustalić zasady wynajmu Orlików przez szkółki piłkarskie (organizacje komercyjne) i określić wysokość opłaty. Skoro biorą pieniądze od rodziców, korzystają z boisk, zużywają je, to niech się dorzucają do ich utrzymania. Od jednego z decydentów usłyszałam, że to rodzice dzieci w szkółkach będą musieli się na to zrzucić. W takim razie co z dziećmi, których rodziców nie stać na szkółki piłkarskie? Czy mają stać przed ogrodzeniem i podziwiać grę bogatszych kolegów?
Zobacz też:
Sprawdź też:
Skandaliczna decyzja sędziego podczas meczu Kotwicy Kołobrzeg z rezerwami Lecha Poznań - zobacz wideo:
źródło: Press Association
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?