Kórnik: Nowy dach na zamku. Miedziany i podgrzewany

Remont przebiegał w iście ekspresowym tempie. Zaczął się późnym latem, a skończył przed pierwszym śniegiem. Wykonawcy pomogła wyjątkowo sucha tegoroczna jesień.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Zaczął się remont dachu na zamku w Kórniku
Zamek w Kórniku pomnikiem historii!
Kórnik: Most do zamku jak nowy

Wyremontowany dach ma służyć zamkowi, jak mówi prof. dr hab. Tomasz Jasiński, dyrektor Biblioteki Kórnickiej, przez najbliższe sto lat. Będzie to możliwe, ponieważ niektóre fragmenty dachu są podgrzewane.

- Dzięki temu w rynnach i innych częściach dachu nie będą tworzyły się zatory lodowe. Dotąd uniemożliwiały one odpływ wody. Ta ściekała więc do wnętrza budynku - mówi prof. dr hab. Tomasz Jasiński, dyrektor Biblioteki Kórnickiej

W trakcie remontu wymieniona została jedna trzecia drewnianej konstrukcji dachu. Dotychczasowe deskowanie zastąpiono najwyższej klasy, wodoszczelna płytą USB.
Remont poprzedziła wielka przeprowadzka cennych zbiorów. W szafach na poddaszu przechowywane były między innymi starodruki.

- Przed remontem zdarzało się, że w deszczowe noce pracownicy ochrony telefonowali, prosząc o zgodę na zerwanie plomb i wejście do pomieszczeń, ponieważ woda spływała po ścianach. Oni zaś podstawiali naczynia i sprawdzali czy zbiory nie są zagrożone - mówi prof. Tomasz Jasiński.

Oprócz remontu dachu wyczyszczono też fosę. To ważny element zamku stojącego na dębowych palach. By budowla była stabilna, powinny one być zanurzone w wodzie. Ponieważ przez lata nie była czyszczona, w fosie było za wiele mułu. Z tego powodu zamek pochyla się w stronę jeziora.

Na początku przyszłego roku okaże, się kiedy odnawiana będzie elewacja zamku, bo i ona potrzebuje podratowania. Pieniądze na zakończony remont Bibliotek Kórnicka otrzymała z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

**Chcesz skontaktować się z autorem informacji?

**