Koronawirus w Poznaniu: Maszyna do testów na koronawirusa przyjechała we wtorek. Test ma trwać tylko 2 godziny!

W poniedziałek prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak poinformował, że do stolicy Wielkopolski zostanie sprowadzona maszyna, która znacznie przyspieszy otrzymanie wyników testów na koronawirusa. Dzięki niemu wyniki na obecność koronawirusa mają być znane w przeciągu dwóch godzin.

Czytaj także:Wojewoda: Nie obiecałem prezydentowi Jaśkowiakowi zwrotu pieniędzy za aparat do wykonywania testów na koronowirusa
We wtorek prezydent Jaśkowiak zapewnił, że urządzenie zamówione w Brnie ma dotrzeć do Poznania tego samego dnia wieczorem. Ma ono zostać uruchomiony do końca tygodnia. Dodatkowo miasto zakupiło 200 testów.

Sprawdź też: Koronawirus w Poznaniu: 8 ratowników medycznych na kwarantannie. "Pacjenci nie mówią nam całej prawdy i wystawiają nas na zagrożenie"

- Wąskim gardłem nadal pozostają testy. W tej chwili sanepid jedzie już na oparach, a na wyniki testów trzeba czekać 90 godzin. Tym sposobem część osób zmuszona jest tkwić w niepewności - mówił podczas wtorkowej konferencji Jacek Jaśkowiak.

Maszynę zakupiło miasto za 100 tys. zł, jednak jak wyjaśnił J. Jaśkowiak, otrzymał zapewnienie od wojewody wielkopolskiego, że pieniądze te zostaną zwrócone przez rząd.

Jeszcze kilka dni temu największym problemem szpitala przy ulicy Szwajcarskiej był brak zapasu masek i strojów ochronnych. Teraz prezydent zapewnił, że wystarczy ich dla lekarzy i personelu medycznego. Dodatkowe maski i stroje miasto chce przekazać pracownikom jednostek miejskich, którzy wykonując swoją pracę, mają bezpośredni kontakt z innymi ludźmi. Chodzi między innymi o kierowców autobusów i tramwajów, a także pracowników socjalnych.

Prezydent zwrócił też uwagę, by wszelkie akcje pomoce związane z obecnym funkcjonowaniem szpitala przy ul. Szwajcarskiej były koordynowane z miastem. - Najlepiej wpłacić jednak pieniądze na specjalne konto szpitala - zachęcił J. Jaśkowiak.

Wszyscy, którzy chcą pomóc szpitalowi, mogą to zrobić, wpłacając pieniądze na konto: 58 1020 4027 0000 1302 1411 5358

Jacek Jaśkowiak poinformował również, że o pomoc poprosił przedstawicieli miasta partnerskiego Poznania - chińskiego Shenzen.

- Wspieraliśmy ich wcześniej, teraz oni wyszli z taką samą propozycją. Poprosiłem ich o dodatkowe stroje oraz maski, a także konsultacje z tamtejszymi lekarzami zakaźnikami - mówił.

Czytaj też: Koronawirus w Czapurach. Przemysław Mieloch, burmistrz Mosiny: Nie wierzę Jackowi Jaśkowiakowi

Prezydent Poznania podkreślił, że swoimi działaniami chce pokazać, iż nawet w trudnych warunkach można sprawnie i skutecznie działać, współpracując z innymi samorządami i przedsiębiorcami.

- Polecam tego typu działania szczególnie burmistrzowi Mosiny. Polecam też, by wyposażył swoich pracowników w odpowiednie środki zabezpieczające - powiedział.

We wtorek w Wielkopolsce odnotowano kolejne dwa przypadki zakażenia koronawirusem. Do tej pory 13 osób zostało zakażonych, a jedna osoba zmarła.

ZOBACZ TEŻ:

Czapury pod Poznaniem - tu mieszkała pierwsza ofiara koronawirusa w Polsce. Czy mieszkańcy nie obawiają się epidemii?

Koronawirus w Polsce - mapa na żywo: