Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kościan: Kilkuletnie dzieci kradły ze sklepów dla rozrywki

Karolina Sternal
Wynoszenie słodyczy, ozdób, drobnych gadżetów, kosmetyków z marketu - na taki sposób wspólnego spędzania czasu po lekcjach wpadło kilkoro uczniów z Kościana. Dzieci kradły nie z powodu ubóstwa, ale dla rozrywki. Teraz zajmie się nimi sąd. Wezwani na policję rodzice, byli zaskoczeni tym, co usłyszeli od funkcjonariuszy.

Czytaj także:
Poznań: Policja ujęła szajkę nieletnich złodziei
Oborniki: Nastoletni gang Olsena przed sąd dla nieletnich

Mali złodzieje działali w dwóch grupach. Do jednej z nich należały trzy dziewczynki w wieku od 9 do 11 lat, mieszkanki Kościana. Drugą stworzyli dwaj koledzy, 10- i 12-latek. Jeden z nich jest mieszkańcem Kościana, drugi gminy Kościan.

- Jak ustaliliśmy, w ostatnim miesiącu obie grupy odwiedzały jeden z kościańskich marketów - relacjonuje komendant Mateusz Marszewski z Komendy Powiatowej Policji w Kościanie. - Małoletni wypracowali sobie własny sposób kradzieży. Najpierw wybierali interesujący ich towar, później z elementami garderoby udawali się do przebieralni. Była to inscenizacja mająca odwrócić uwagę ochrony, nikt bowiem nie miał zamiaru kupować odzieży. W przebieralni dochodziło do grupowego zdzierania z towarów naklejek i etykietek. Tak przygotowane łupy trafiały do plecaka.
Po odłożeniu rzeczy, które były brane tylko dla odwrócenia uwagi od prawdziwego celu pobytu w przebieralni, grupa wychodziła z marketu. Dzieci nie były niepokojone przez ochronę, czy urządzenia zabezpieczające. Obie grupy działały niezależnie od siebie, jednak w podobny sposób, odwiedzając markety.

- W każdym z przypadków mamy do czynienia z kilkakrotnym odwiedzaniem sklepu w podobnym celu - dodaje kom. Marszewski. - Oszacowaliśmy, że w przypadku dziewczynek, łącznie mogło dojść do kradzieży towarów wartości kilkuset złotych. Łup był najprzeróżniejszy np. ozdoby, bransoletki, artykuły szkolne, słodycze, ozdobne kartki, kosmetyki, różnego rodzaju gadżety.

Do kradzieży dochodziło najczęściej po lekcjach, podczas wspólnej wyprawy do marketu, gdyż jak wyjaśniły policjantom dzieci "jest tam ciepło, kolorowo, jest fajny zapach, muzyka i dużo ludzi, i czasami się coś dzieje". Kradli różne rzeczy, co im akurat wpadło w oko.

Za swoje postępowanie dzieci będą odpowiadały przed Sądem Rodzinnym dla Nieletnich. Policjanci ustalający przebieg zdarzeń, ściśle współpracowali z pracownikami ochrony kościańskich placówek handlowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski