Problemy z koziołkami, będącymi symbolem Poznania mówiło się już w ostatnich dniach, gdy po raz pierwszy nie pojawiły się poza ratuszem. Temat podjęły nawet ogólnopolskie media, które dokładnie opisały sytuację, łącząc ją z przedłużającym się remontem rynku.
Jak się jednak okazuje, tym razem urząd miasta nie ma nic wspólnego z awarią i nie ma na nią żadnego wpływu. Poinformował o tym Paweł Oses, na co dzień specjalista ds. promocji Muzeum Narodowego w Poznaniu.
- Już drugu raz w tym tygodniu w południe z wieży ratuszowej nie wyszły koziołki. Informuję, że dzieje się tak z powodu awarii elektrycznej, którą sygnalizuje nam Enea. Choć nie czujemy się za to odpowiedzialni, wszystkich rozczarowanych serdecznie przepraszamy
— przekazał Oses w oficjalnym komunikacie.
Na ten moment nie wiadomo, kiedy awaria zostanie naprawiona. Niewykluczone, że mieszkańcom i turystom przyjdzie żyć i spacerować po Poznaniu bez koziołków jeszcze przez jakiś czas.
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?