Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krispol Września przed decydującym starciem z Cuprum Lubin! Pilanki rozpoczynają walkę o byt!

Radosław Patroniak
Trener Marek Jankowiak ma już na pewno przygotowaną strategię na piąty mecz z ekipą Cuprum Lubin
Trener Marek Jankowiak ma już na pewno przygotowaną strategię na piąty mecz z ekipą Cuprum Lubin Fot. Archiwum Krispolu Września
Drużyna, która jeszcze kilka tygodni przed inauguracją rozgrywek miała kolejny sezon spędzić w II lidze, w środę o godz. 17 stanie przed szansą awansu do najlepszej czwórki zaplecza ekstraklasy. Mowa o siatkarzach Krispolu Września. Podopieczni Marka Jankowiaka po raz piąty zagrają z Cuprum Lubin i będzie to już dla nich decydujące starcie.

W stolicy polskiej miedzi nie zabraknie kibiców w pomarańczowych barwach, bo Klub Kibica Krispolu zorganizował specjalny wyjazd na spotkanie. W miniony weekend podopieczni Marka Jankowiaka dwukrotnie pokonali zespół z Lubina (3:2 i 3:0). Tym samym wyrównali stan rywalizacji (2:2). Losy awansu rozstrzygną się na parkiecie i w głowach zawodników.

W tym sezonie obie drużyny spotkały się sześć razy. Bilans jest remisowy, bo każda z ekip wygrywała na własnym parkiecie. Statystyka przemawia więc za lubinianami, ale to nie ona zapewnia wygraną. Wrześnianie już dawno temu wykonali plan minimum, więc zagrają „na luzie”.Z kolei rywale są pod ścianą. Od ponad roku budowali zespół pod kątem awansu i z myślą o awansie do PlusLigi. Jeśli znajdą się poza czwórką I ligi ich układanka legnie w gruzach. A wiadomo, że dodatkowa presja nigdy nie jest sprzymierzeńcem siatkarzy.

W pozostałych ćwierćfinałach wyłoniono już zwycięzców. Awans do półfinału zdobyły ekipy Campera Wyszków (w razie awansu to ta drużyna będzie przeciwnikiem pomarańczowych), MKS Będzin i KPS Siedlce. Pierwszą przeszkodę pokonali więc faworyci z wyjątkiem KPS, który wyeliminował wyżej notowany Ślepsk Suwałki.

W sobotę rywalizację w play-off rozpoczynają natomiast siatkarki PTPS Piła. Drużyna Wiesława Popika powalczy o utrzymanie w Orlen Lidze z teoretycznie najsłabszym jej zespołem (zdobył tylko trzy punkty w fazie zasadniczej), czyli z Pałacem Bydgoszcz. Gra toczyć się będzie do czterech zwycięstw, a triumfatora czeka jeszcze baraż o utrzymanie z wicemistrzem I ligi.

W ramach przygotowań do walki o byt pilanki rozgrywały mecze sparingowe. Trener Popik dbał o poziom rywalek, bo nie zgodził się nawet na towarzyski pojedynek z pierwszoligowym KSMurowana Goślina. Ostatnie sprawdziany były pozytywne, gdyż pilanki pokonały 3:1 i zremisowały 2:2 z Budowlanymi Łódź. Faworytem rywalizacji będą na pewno zawodniczki PTPS, ale muszą pamiętać , że w rundzie zasadniczej jako jedyne w lidze z Pałacem przegrały. Poza tym ekipa znad Brdy ma większy potencjał niż wskazywałby na to dorobek punktowy.

– Czeka nas niełatwe zadanie. Wierzę jednak, że jeśli będziemy w optymalnej formie, to pokażemy się z dobrej strony. Na pewno nie stoimy na straconej pozycji – mówiła przyjmująca Pałacu, Julia Twardowska.

Program spotkań w ligach siatkówki:
I liga mężczyzn: Cuprum Lubin – Krispol Września (środa, godz. 17, stan rywalizacji: 2:2)
ekstraklasa kobiet (o miejsca 9-10): PTPS Piła – Pałac Bydgoszcz (sobota, godz. 18)

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski